Wpis z mikrobloga

Widziałem dzisiaj dwa razy jakiś silnie świecący punkt na niebie, między godziną 18 a 19. Świecił odrobinę mocniej niż Wenus (hurr durr Wenus nie świeci) przy przejrzystym niebie, trochę żółtawym światłem i ledwo zauważalnie się poruszał. Pojawił się i zniknął ale trwało to z dobre 10 sekund. Ok. 1 albo 2 minuty później zobaczyłem to samo na innej części nieba, bardziej nade mną. Światło zapaliło się bardzo jasnym, żółtym światłem, przechodzącym w różowawy na środku i tak samo zniknęło po kilku sekundach. Całość zaobserwowałem w #opole i widziały to poza mną dwie inne osoby. Co to mogło być? :d Światło słoneczne odbiło się od jakiegoś dużego, płaskiego elementu na ziemskiej orbicie?
#zagadka #pytanie #csiwykop i może trochę #astronomia
  • 6