Wpis z mikrobloga

Też kiedyś byłem bordowy.. Więcej kobiet zwracało na mnie uwagę, na orlenie dostawałem punkty gratis, na uczelni same piątki, znajomi stawiali piwo za darmo licząc tylko na to, że opowiem im jak to jest należeć do elity. W banku dostałem większy kredyt za mniejszą ratę, a w McDonaldach otrzymywałem McFlurry zupełnie za darmo. Eh, to były czasy :/