Gdy rząd przyjdzie po CIEBIE, my będziemy walczyć - krótka historia "Milicji Konstytucyjnych w USA
Wpis dedykuję miłośnikom #farcry5 gdzie walczymy z frakcją opartą o fenomen milicji z lat 90.
Czasami bywa tak że z pozoru błahe, lokalne wydarzenie podpali kraj na co najmniej dekadę, a jego skutki będzie można odczuwać po prawie 30 latach. Tak było w 1992 w Ruby Ridge gdzie doszło do oblężenia między rodziną Weaverów a służbami federalnymi. Trwające 11 dni oblężenie pociągnęło śmierć agenta US Marshalls oraz żony i syna Randy'iego Weavera. Sprawa dotyczyła nielegalnego posiadania strzelb gładkolufowych z lufą krótszą niż 18 cali, co w USA jest przestępstwem federalnym na mocy National Firearms Act z 1934. Zwykłe niestawienie się na rozprawę spowodowało rajd ciężko wyposażonych agentów US Marshalls (agencji federalnej odpowiedzialnej za ochronę sądów federalnych oraz doprowadzenie ściganych przed sąd) na farmę oraz późniejsze oblężenie do którego wysłano agentów FBI, Gwardię Narodową oraz lokalne Biuro Szeryfa z miasta Neapol w stanie Idaho. Randy Reaver poddał się i trafił przed sąd federalny w sprawie zabójstwa agenta federalnego, stawiania zbrojnego oporu oraz nielegalnego posiadania broni. Całe tło sprawy oraz użyte środki przeciwko rodzinie mocno wpłynęły na skrajną prawicę w USA.
Nasze małe Randevouz - czyli wielki zjazd prawicy
Tak więc pastor Peter J. Peters będący "barwną" postacią na swoich prawach zaczynając od tego że dosłownie interpretował bibilę (np twierdził że mówiący wąż z Ogrodu Edenu jest dowodem na to że przed Potopem istniała rasa inteligentnych jaszczuroludzi), twierdził że Żydzi nie mają prawa do Izraela dlatego że odrzucili Boga a na teoriach spiskowych kończąc (zaczynając choćby od tego że ulice Waszyngtonu są zbudowane na planie pentagramu w celu wygnania Boga z miasta i oddaniu czci Szatanowi) zorganizował spotkanie 23 października 1992 w Estes Park w stanie Colorado, na którym miano dyskutować jak należy powstrzymać "drugie Ruby Ridge" ze strony opresyjnego rządu federalnego. Na spotkanie przbyło 160 przywódców różnych grup skrajnej prawicy.
Na spotkaniu stwierdzono że rząd federalny dąży do zniszczenia amerykańskiej wolności oraz oddania władzy w ręce "Nowego Porządku Świata" dodatkowo w tle majaczy koniec świata i upadek cywilizacji, w celu powstrzymania ich dążeń Amerykanie muszą organizować "opór bez przywódców" oraz oddolne grupy bojowe, zbierać zapasy broni i amunicji, żywności oraz lekarstw, monitorować sytuację tego co odwala rząd federalny i stanowy oraz podważać bezprawne atrybuty rządu federalnego nie wynikające z konstytucji USA (lub raczej ich interpretacji konstytucji)
Oblężenie Waco, 80 trupów oraz rozbrojenie Amerykanów
19 Kwietnia 1993 doszło do końca Oblężenia Waco, podczas pożaru po nieudanym szturmie FBI na siedzibę sekty Gałąź Dawidowa Davida Koresha zginęło 80 osób, w tym 17 dzieci. ATF (Biuro ds Alkoholu, Tytoniu i Broni Palnej, agencja ścigająca przemytników oraz kontrolująca obrót bronią palną i mat. wybuchowymi na terenie USA) na początku oskarżyło Koresha że na terenie "Waco Compund" trzyma kilka sztuk broni maszynowe (dokladnie chodziło o komory zamkowe do karabinów AR-15 przystosowane do ognia samoczynnego) bez jej rejestracji w bazie ATF. Sprawa będąca jedną wielką porażką służb oraz podobne modus operandi do sprawy z Ruby Ridge, czyli oskarżenie o nielegalne posiadanie broni przez ATF na podstawie wątpliwych dowodów (w przypadku Ruby Ridge przesłanką do postawienia zarzutów była informacja od informatora ATF w sprawie Randy'iego Reavera że sprzedaje nielegalne strzelby, w przypadku Waco "odgłosy broni maszynowej" z ich siedziby i jedno zeznanie byłego członka sekty), próba aresztowania kończąca się strzelaniną i wezwanie dziesiątek agentów federalnych do sprawy oraz kompletne nie liczenie się z ofiarami cywilnymi.
Jakby tego było mało do władzy doszedł Bill Clinton z ramienia Partii Demokratycznej, sami Demokraci przejęli obie izby Kongresu. Administracja Clintona rozpoczęła zaostrzać dostęp do broni i 3 miesiące po wydarzeniach z Waco wprowadzono w życie Brady Bill, akt ograniczający nabywanie broni krótkiej przez Amerykanów. W ramach obostrzeń wprowadzono obowiązkowy Background Check, każdy nabywca broni w sklepie musiał złożyć swoje imię i nazwisko, adres zamieszkania i inne dane do FBI w celu potwierdzenia że dana osoba może kupić broń, dodatkowo wprowadzono zakaz sprzedaży pistoletów poza granicami stanu w którym się mieszkało z obowiązkowym kilkudniowym "okresem odczekania" po zakupie zanim można było wyjść z kupioną bronią. Cyfrowy system National Instant Background Check jest w stanie przeszukać bazy danych w sprawie aresztowań, wyroków skazujących, prowadzonych śledztw czy interwencji policji w każdym z 50 stanów w przeciągu od kilkunastu do kilkudziesięciu minut i stwierdzić czy dana osoba może kupić broń. Rok później wprowadzono zakaz posiadania "broni szturmowej", czyli karabinów z magazynkami większymi niż 10 naboi, posiadających składaną kolbę, chwyt pistoletowy, tłumik płomienia i tym podobne obostrzenia. Zakaz mocno wkurzył posiadaczy broni w USA, w tym Johna Trochmanna mieszkającego w Montanie oraz który wiedział co ustalono w podczas Randevouz w Estes Park w Kolorado.
Postanowił zacząć działać i w 1993 stworzył pierwszą "konstytucyjną milicję" w USA o nazwie Milicja Montany, grupę liczącą 1500 uzbrojonych osób wydającej własny periodyk, organizująca manewry oraz która zaczęła działać przeciwko "totalitarnemu rządowi", w tym samym czasie dwójka ludzi w Michigan założyła własną grupę która w szczytowym okresie liczyła do 6000 członków i kolejne tysiące "sympatyków", ale to już historia na inny wpis
Wpis dedykuję miłośnikom #farcry5 gdzie walczymy z frakcją opartą o fenomen milicji z lat 90.
Czasami bywa tak że z pozoru błahe, lokalne wydarzenie podpali kraj na co najmniej dekadę, a jego skutki będzie można odczuwać po prawie 30 latach. Tak było w 1992 w Ruby Ridge gdzie doszło do oblężenia między rodziną Weaverów a służbami federalnymi. Trwające 11 dni oblężenie pociągnęło śmierć agenta US Marshalls oraz żony i syna Randy'iego Weavera. Sprawa dotyczyła nielegalnego posiadania strzelb gładkolufowych z lufą krótszą niż 18 cali, co w USA jest przestępstwem federalnym na mocy National Firearms Act z 1934. Zwykłe niestawienie się na rozprawę spowodowało rajd ciężko wyposażonych agentów US Marshalls (agencji federalnej odpowiedzialnej za ochronę sądów federalnych oraz doprowadzenie ściganych przed sąd) na farmę oraz późniejsze oblężenie do którego wysłano agentów FBI, Gwardię Narodową oraz lokalne Biuro Szeryfa z miasta Neapol w stanie Idaho. Randy Reaver poddał się i trafił przed sąd federalny w sprawie zabójstwa agenta federalnego, stawiania zbrojnego oporu oraz nielegalnego posiadania broni. Całe tło sprawy oraz użyte środki przeciwko rodzinie mocno wpłynęły na skrajną prawicę w USA.
Nasze małe Randevouz - czyli wielki zjazd prawicy
Tak więc pastor Peter J. Peters będący "barwną" postacią na swoich prawach zaczynając od tego że dosłownie interpretował bibilę (np twierdził że mówiący wąż z Ogrodu Edenu jest dowodem na to że przed Potopem istniała rasa inteligentnych jaszczuroludzi), twierdził że Żydzi nie mają prawa do Izraela dlatego że odrzucili Boga a na teoriach spiskowych kończąc (zaczynając choćby od tego że ulice Waszyngtonu są zbudowane na planie pentagramu w celu wygnania Boga z miasta i oddaniu czci Szatanowi) zorganizował spotkanie 23 października 1992 w Estes Park w stanie Colorado, na którym miano dyskutować jak należy powstrzymać "drugie Ruby Ridge" ze strony opresyjnego rządu federalnego. Na spotkanie przbyło 160 przywódców różnych grup skrajnej prawicy.
Na spotkaniu stwierdzono że rząd federalny dąży do zniszczenia amerykańskiej wolności oraz oddania władzy w ręce "Nowego Porządku Świata" dodatkowo w tle majaczy koniec świata i upadek cywilizacji, w celu powstrzymania ich dążeń Amerykanie muszą organizować "opór bez przywódców" oraz oddolne grupy bojowe, zbierać zapasy broni i amunicji, żywności oraz lekarstw, monitorować sytuację tego co odwala rząd federalny i stanowy oraz podważać bezprawne atrybuty rządu federalnego nie wynikające z konstytucji USA (lub raczej ich interpretacji konstytucji)
Oblężenie Waco, 80 trupów oraz rozbrojenie Amerykanów
19 Kwietnia 1993 doszło do końca Oblężenia Waco, podczas pożaru po nieudanym szturmie FBI na siedzibę sekty Gałąź Dawidowa Davida Koresha zginęło 80 osób, w tym 17 dzieci. ATF (Biuro ds Alkoholu, Tytoniu i Broni Palnej, agencja ścigająca przemytników oraz kontrolująca obrót bronią palną i mat. wybuchowymi na terenie USA) na początku oskarżyło Koresha że na terenie "Waco Compund" trzyma kilka sztuk broni maszynowe (dokladnie chodziło o komory zamkowe do karabinów AR-15 przystosowane do ognia samoczynnego) bez jej rejestracji w bazie ATF. Sprawa będąca jedną wielką porażką służb oraz podobne modus operandi do sprawy z Ruby Ridge, czyli oskarżenie o nielegalne posiadanie broni przez ATF na podstawie wątpliwych dowodów (w przypadku Ruby Ridge przesłanką do postawienia zarzutów była informacja od informatora ATF w sprawie Randy'iego Reavera że sprzedaje nielegalne strzelby, w przypadku Waco "odgłosy broni maszynowej" z ich siedziby i jedno zeznanie byłego członka sekty), próba aresztowania kończąca się strzelaniną i wezwanie dziesiątek agentów federalnych do sprawy oraz kompletne nie liczenie się z ofiarami cywilnymi.
Jakby tego było mało do władzy doszedł Bill Clinton z ramienia Partii Demokratycznej, sami Demokraci przejęli obie izby Kongresu. Administracja Clintona rozpoczęła zaostrzać dostęp do broni i 3 miesiące po wydarzeniach z Waco wprowadzono w życie Brady Bill, akt ograniczający nabywanie broni krótkiej przez Amerykanów. W ramach obostrzeń wprowadzono obowiązkowy Background Check, każdy nabywca broni w sklepie musiał złożyć swoje imię i nazwisko, adres zamieszkania i inne dane do FBI w celu potwierdzenia że dana osoba może kupić broń, dodatkowo wprowadzono zakaz sprzedaży pistoletów poza granicami stanu w którym się mieszkało z obowiązkowym kilkudniowym "okresem odczekania" po zakupie zanim można było wyjść z kupioną bronią. Cyfrowy system National Instant Background Check jest w stanie przeszukać bazy danych w sprawie aresztowań, wyroków skazujących, prowadzonych śledztw czy interwencji policji w każdym z 50 stanów w przeciągu od kilkunastu do kilkudziesięciu minut i stwierdzić czy dana osoba może kupić broń. Rok później wprowadzono zakaz posiadania "broni szturmowej", czyli karabinów z magazynkami większymi niż 10 naboi, posiadających składaną kolbę, chwyt pistoletowy, tłumik płomienia i tym podobne obostrzenia. Zakaz mocno wkurzył posiadaczy broni w USA, w tym Johna Trochmanna mieszkającego w Montanie oraz który wiedział co ustalono w podczas Randevouz w Estes Park w Kolorado.
Postanowił zacząć działać i w 1993 stworzył pierwszą "konstytucyjną milicję" w USA o nazwie Milicja Montany, grupę liczącą 1500 uzbrojonych osób wydającej własny periodyk, organizująca manewry oraz która zaczęła działać przeciwko "totalitarnemu rządowi", w tym samym czasie dwójka ludzi w Michigan założyła własną grupę która w szczytowym okresie liczyła do 6000 członków i kolejne tysiące "sympatyków", ale to już historia na inny wpis
Na zdjęciu chata Weaverów tuż po poddaniu się, widać tam część zabezpieczonego arsenału z chaty użytego w strzelaninie z agentami US Marshalls
#usa #historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu
#rebelhistory - tag dla zainteresowanych, postaram się co pewien czas wrzucać kolejne elementy tamtej historii.
źródło: comment_Mj8FidjlojKDYc6exbl5AoA8MefwGQgf.jpg
Pobierz