Wpis z mikrobloga

#heheszki #kredythipoteczny #mieszkanie #inwestycje #bekazlemingow #wzielismykredyt #nareszcienaswoim

Jako że poniższy mem wzbudził ostatnio wiele emocji wśród Mirków i Mirabelek, postanowiłem jeszcze bardziej podgrzać nastroje i podkręcić dyskusję wrzucając niepopularną - na Wykopie - opinię znanego blogera finansowego (Trader21) na temat inwestycji w nieruchomości, jakoby, przy obecnym poziomie cen i stóp procentowych był to #pomyslzdupy...
RobertKowalski - #heheszki #kredythipoteczny #mieszkanie #inwestycje #bekazlemingow #...

źródło: comment_bodCdPrErteiVgtAT67m4EbWoGGXfEv8.jpg

Pobierz
  • 13
@RobertKowalski: jak mieszkasz w dużym mieście i jest to 1 mieszkanie to można brać kredyta ale jak najmniejszy ok 50% wartości mieszkania, wtedy spoko, gorzej jak ktoś bierze 400-600k kredytu, zawsze bufor jest dobry czyli jak np. łączna ilość zarobków to 5k netto to 1k kredytu jeszcze jest ok
@RobertKowalski: ten znany bloger finansowy jest średnio-znanym blogerem finansowym, a nie znanym blogerem nieruchomościowym. Patrzy na nieruchomości przez pryzmat długoterminowego inwestowania choćby na giełdzie co nie raz mu wytknięto.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że zadłużanie się po uczy przy rekordowo niskim WIBORze jest bardzo niemądre. Będzie sporo ofert z niespłacanym kredytem to ceny spadną :-)
Oczywiście nie zmienia to faktu, że zadłużanie się po uczy przy rekordowo niskim WIBORze jest bardzo niemądre.


@krzysztof114: Mamy specjalnie czekać na droższy kredyt i brać tylko przy wysokim WIBORze?

Wystarczy uwzględnić wzrost oprocentowania biorąc kredyt. Banki przed podpisaniem umowy informują jaka może być maksymalna rata po podwyższeniu WIBORu do maksymalnego zgodnie z przepisami.

Jednak bardziej się opłaca spłacić jak największą część przy niskim WIBORze.
@RobertKowalski: Akurat trader to gówno źródło. Populista który od kilku lat cały czas wieszczy kryzys (niczym Kolany z bankiera, kiedyś trafią) Zawsze jak go się pyta na czym opiera swoje wysrywy polityczno-gospodarcze - to ZAWSZE są to supertajne płatne raporty, których nie może ujawnić bo go reptilianie znajdą. I ten wieczny zachwyt Rosją i Chinami i nienawiść do USA, ciekawe jak tam jego inwestycje na kacapskiej giełdzie. Człowiek który zarabia na
@Koryntiusz: myślisz dobrze, ale podobnie jak średnio-znany bloger patrzysz na sprawę tylko od jednej strony. Masz rację, że warto brać kredyt, kiedy jest najtańszy. A kiedy warto kupować? Też wtedy kiedy jest najtaniej. Niestety na rynku nieruchomości tanie kredyty oznaczają wysokie ceny, a drogie kredyty to niskie ceny. Czasem warto kupować za "wysoką" cenę, ale przy większym udziale gotówki zawsze lepiej wychodzi "niska" cena. Zgodzisz się z takim podejściem?
@krzysztof114: Tak, najlepiej kupić tanio przy tanim kredycie ale taka sytuacja praktycznie nie występuje. Oprócz dostępności kredytu ma znaczenie popyt a ten szybko nie spadnie (imigrancja).
Inaczej też to wygląda gdy kupujesz mieszkanie do mieszkania a inaczej do inwestycji, pod wynajem