Wpis z mikrobloga

Mircy słuchajcie. Poszedłem na sauny z kolega i jego żoną. Ta żona rozebrała się do naga, jak to bywa w saunie. Żadna sensacja. Powiedziałem mojej dziewczynie o tym nie myśląc że wywoła to jakąś reakcję. A moja różowa dostałą ataku histerii, okropnie się wkurzyła i powiedziała że nigdy więcej nie puści mnie na sauny i nie odezwie się do tej dziewczyny (wspólna znajoma).
Czy ona przesadza czy może ma rację, że nie powinienem widzieć naszej wspólnej znajomej nagiej?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazkinawykopie
  • 6
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Slavkomirus: a siedzieliście na ręcznikach? bo buraki zwykle nie wiedzą że siada się na ręczniku a nie bezpośrednio na desce i potem deska nasiąka potem z dupy i capi
  • Odpowiedz
  • 0
@Slavkomirus każdy ma nieco inne spojrzenie na nagość i zakres intymności, porozmawiaj o tym z różowa bo może czuć się poniekąd zdradzona jeśli sama do nagości podchodzi... tradycyjnie?
  • Odpowiedz