Mircy słuchajcie. Poszedłem na sauny z kolega i jego żoną. Ta żona rozebrała się do naga, jak to bywa w saunie. Żadna sensacja. Powiedziałem mojej dziewczynie o tym nie myśląc że wywoła to jakąś reakcję. A moja różowa dostałą ataku histerii, okropnie się wkurzyła i powiedziała że nigdy więcej nie puści mnie na sauny i nie odezwie się do tej dziewczyny (wspólna znajoma). Czy ona przesadza czy może ma rację, że nie
Czy ona przesadza czy może ma rację, że nie
Oczywiście, że jest, ale oczywiście że się do tego nie przyzna. I się zawiesi.