Wpis z mikrobloga

To jeszcze jedna wrzutka bo nie bedzie mnie przez dluzszy czas.

The Discovery of The Witches, 1647- Matthew Hopkins

Jesli ktos z was kiedykolwiek szukal czegos na temat ,,czarownic'', byc moze zetknal sie z takim dosc zabawnym, cudacznym rysuneczkiem jakby spod reki 8-latka, przedstawiajacym dwie starsze kobiety siedzace w pewnej odleglosci od siebie w towarzystwie roznych ras nazwijmy to psow i jednego tajemniczego pana posrodku. Nic bardziej mylnego, rycina jest zalacznikiem do podrecznika autorstwa Generalnego Lowcy Czarownic Matthewa Hopkinsa a jej wydzwiek nie jest juz taki niewinny i zabawny jakby sie moglo wydawac. W Anglii coprawda, nie bylo tak duzego hype'u na tepienie czarownic jak w innych krajach europy ale nalezy zaznaczyc, ze w tym procederze czynny udzial bral sam krol Jakub I. Ksiazka Hopkinsa nie cieszyla sie zbyt dlugo popularnoscia i zostala zniszczona przez merytoryczne dzielo Reginalda Scotta o podobnym tytule ,,Discovery of Witchcraft''(bardzo rzadka, ktorej swoja droga cena dochodzi do ok. 300 tys zl) ale antagonistycznym przeznaczeniu. Polecam zapoznac sie z postacia Matthewa Hopkinsa, co do samej ryciny. Rycina przedstawia dwie czarownice, ktore za moment zostana uduszone na rozkaz stojacego obok dzentelmena. Skad wiadomo? Otoz, wymieniaja one imiona tzw. Imp'sow, czyli duchow zasiadajacych w cialach zwierzat domowych, bedacych pod kontrola zaklinajacych je czarownic, ktore tym samym przyznaja sie do winy, ze wyslugiwaly sie nimi w celu czynienia zlych wystepkow wobec np. sasiadow.
#ciekawostki #rycinanadzis #ciekawostkihistoryczne #naukowcywiary #sztuka #art #ksiazki #bekazkatoli
teflonzpatelnimismakuje - To jeszcze jedna wrzutka bo nie bedzie mnie przez dluzszy c...

źródło: comment_ujWimBUHAF6BvjZd5wfOcLWUGLCA4PGI.jpg

Pobierz