PKP Intercity to jest dno. Do tej pory nie da się kupić biletów na niektóre połączenia po 9 grudnia, np. IC131 Varsovia (wg systemu PKP IC) albo Batory (wg PLK). Kiedy pojawi się możliwość zakupu? Nie wiadomo. Cytując panią koordynator z infolinii: "jak się pojawią, to będą". Co w takim razie z ofertą "Wcześniej", w której zniżka zależy od daty zakupu? "A skąd ja mogę wiedzieć z jaką zniżką pojawią się te bilety? Jak się pojawią, to będzie wiadomo." Ręce opadają... Oczywiście będę pisał reklamację o zwrot różnicy w cenie spowodowany brakiem możliwości zakupu 21 dni przed odjazdem, ale to się w głowie nie mieści, by tak działały koleje. Gdzieś czytałem, że problemy wynikają m.in. ze zmian nazw pociągów - ich system nie pozwala na dwa pociągi o takim samym numerze i różnych nazwach. A nie mogą sprzedawać biletów na pociąg o innej nazwie, bo przecież nikt nie trafi do właściwego pociągu znając jego numer i godzinę odjazdu, ale nie nazwę. Ogólnie uważam nazwy pociągów za poroniony pomysł, ale to już inna sprawa. A bilet pewnie będę mógł kupić bilet dopiero 9 grudnia, po wejście w życie nowego rozkładu... #pkp #intercity #gorzkiezale
Syf w tym systemie jest ze względu na to że rozkład może ulec zmianie, samo PKP nie wie jeszcze jakim taborem będzie pewnie obsługiwać połączenia, czy chociażby to że są cały czas remonty.
To nie jest usprawiedliwienie, bo uważam tą sytuację (która jest co roku tak btw) za chorą. Ale przyczyna trochę bardziej logiczna nie?
@ms93: Wysoce prawdopodobne, chociażby dlatego że zestawienia pociągów PKP IC pojawiają się z dużym opóźnieniem względem rozkładu (zazwyczaj kilka dni przed wprowadzeniem). A na pytania odnośnie zestawienia nie odpowiadają (kiedyś próbowałem dowiedzieć się przed udostępnieniem to nic nie wskórałem).
Jak był zarys obecnego rozkładu to na trasie na której jeżdżę miały być dwa pociągi obsługiwane nowym taborem, potem zmniejszyło się do jednego, obecnie nie ma żadnego który nie byłby TLK :).
Co w takim razie z ofertą "Wcześniej", w której zniżka zależy od daty zakupu? "A skąd ja mogę wiedzieć z jaką zniżką pojawią się te bilety? Jak się pojawią, to będzie wiadomo." Ręce opadają... Oczywiście będę pisał reklamację o zwrot różnicy w cenie spowodowany brakiem możliwości zakupu 21 dni przed odjazdem, ale to się w głowie nie mieści, by tak działały koleje.
Gdzieś czytałem, że problemy wynikają m.in. ze zmian nazw pociągów - ich system nie pozwala na dwa pociągi o takim samym numerze i różnych nazwach. A nie mogą sprzedawać biletów na pociąg o innej nazwie, bo przecież nikt nie trafi do właściwego pociągu znając jego numer i godzinę odjazdu, ale nie nazwę. Ogólnie uważam nazwy pociągów za poroniony pomysł, ale to już inna sprawa. A bilet pewnie będę mógł kupić bilet dopiero 9 grudnia, po wejście w życie nowego rozkładu...
#pkp #intercity #gorzkiezale
Syf w tym systemie jest ze względu na to że rozkład może ulec zmianie, samo PKP nie wie jeszcze jakim taborem będzie pewnie obsługiwać połączenia, czy chociażby to że są cały czas remonty.
To nie jest usprawiedliwienie, bo uważam tą sytuację (która jest co roku tak btw) za chorą. Ale przyczyna trochę bardziej logiczna nie?
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/balagan-z-nowymi-nazwami-pociagow-skonczy-sie-w-niedziele-89486.html
Jak był zarys obecnego rozkładu to na trasie na której jeżdżę miały być dwa pociągi obsługiwane nowym taborem, potem zmniejszyło się do jednego, obecnie nie ma żadnego który nie byłby TLK :).
To akurat było EIP, nie jestem pewny czy robi to różnicę.
@Kakaladze: To jest przykład ich bałaganu z nazewnictwem:
źródło: comment_aqRTncNvGISk8XCyAJHZvcu9lfCFwCU9.jpg
PobierzSwoją drogą, jak będziesz składał reklamację na zwrot różnicy to możesz dać znać na tagu co odpowiedzieli, bo ciekawy jestem.