Wpis z mikrobloga

@WujekL: na przykład. obecnie mam 960 MSI, identyczne chłodzenie, jak CP 2077 wyjdzie w przyszłym roku to kupuję 1060, a jak później to takiego właśnie 1070.
  • Odpowiedz
@zolwixx: cześć Krystian. ja się zastanawiam nad kupnem PS4 (albo i 5) z okazji premiery CP2077. Nigdy nie miałem konsoli, ale z biegiem lat dochodzę do wniosku, że jest ona rozsądniejszym wyborem od peceta, jeśli chodzi o granie - nie trzeba się bawić w drogi upgrade sprzętu a czas "życia" jednej generacji konsol to jakieś 5-6 lat (czyli to sześć lat nie martwienia się o to, czy gra pójdzie), kłopoty
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Cześć nie-pamietam-jak-masz-na-imie-ale-zaraz-sobie-przypomnę Z Miednicy! Osobiście uważam, że PC daje znacznie lepszy stosunek jakości do ceny za sprawą Steama i bardzo dobrych przecen (również wersji pudełkowych w wielu sklepach). Do tego drogi upgrade na ogół równa się cenie konsoli, ale oferuje lepszą grafikę, kompatybilność wsteczną i mnogość tytułów od kopa, a nie 2 lata od premiery.

Ja zainwestowałem w Nintendo Switch. Jest to najdroższa konsola (gry) z najuboższą biblioteką (ale
  • Odpowiedz
@zolwixx: Krystianie,

Nie twierdzę, że pecet jest platformą złą. Jednakowoż zauważ, że konsola to wydatek jednorazowy, na pewno niższy niż suma wydatków na upgrade peceta przez sześć lat na takim poziomie, by ciągle na nim odpalać nowości
.
Niemal każdy ma teraz w domu komputer, na którym może odpalić starsze gry i ja też planuję w przyszłości wymieniać komponenty swojego peceta, aby ciągle był w stanie uciągnąć gry mające dwa
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Marku,

jeśli zsumujesz ceny gier na PC i porównasz z sumą cen tych samych gier na PS4 (lub, o zgrozo, z dostępnymi na NS), to odkryjesz jak wielkim wydatkiem są konsole. Przykładem niechaj będzie stary, oklepany Rayman Origins:
PC: 14.99
PS4: 74.99
NS: 149.99
Nie bez różnicy są także ceny dodatkowych akcesoriów: pady, ładowarki, kartony (NS). To sprawia, że konsola + 3 gry może kosztować ponad 2000 zł. Za
  • Odpowiedz
@zolwixx: Krystianie,

Owszem, gry na konsole są drogie, zapominasz jednak o powszechnej praktyce odsprzedawania ogranych już gier lub kupowaniu ich z drugiego obiegu. Zatem realnie koszt zakupu gry zależy głównie od tego, czy dobrze szukasz.
Kolejną kwestią są gry ekskluzywne - jak na przykład God of War, nowy Spiderman czy genialny RDR2 (choć ten może wyjdzie i na PC).
Jak pisałem wcześniej, nie mam póki co konsoli, całe życie grałem
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Marku,

Mając na uwadze Twoje doświadczenie cechujące się małą różnorodnością platform gejmingowych chciałbym zaproponować Ci partyjkę w Mario Kart i Mario Party byś mógł samodzielnie przekonać się o zaletach i wadach konsol w porównaniu do obecnego, PC-towego stylu życia.
  • Odpowiedz
@zolwixx: Krystianie,

Sprzeczki konsolowców z pecetowcami z reguły kończą się wzajemnym obrzucaniem odchodami, cieszę się, że w tym przypadku jest inaczej.
Z radością przyjmuję Twoją propozycję.
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Marku,

o sprzeczce nie może być mowy, albowiem posiadam oba dobrodziejstwa i umiem docenić każde z nich. Nie ukrywam, że faworytem jest PC, ale pośród wszystkich konsol Switch jest mi bliższy i stał się moją pierwszą konsolą. Konsola ta nie rywalizuje z PC, a przyjemnie go uzupełnia (mobilność + Mario).
Ustalimy dogodny dla nas czas i przejdziemy od słów do czynów.
  • Odpowiedz
@zolwixx: @sikzmiednicy: taka dyskusja mnie ominęła....
Krystianie, opowiadasz głupoty. Obecnie rynek dąży do wyrównania cen gier PC-Konsola, tak że przy nowych tytułach różnica jest nieznaczna. Co do przykładu który podałeś to trochę słabe rozeznanie zrobiłeś, bo Rayman Origins nigdy nie wyszedł na ps4. Powinieneś porównać ceny wersji "Legends" I prawa, obecnie cena na ps4 jest wyższa, ale niedawno gra ta była na promocji i można było ją wyrwać dużo taniej. Drogie granie na konsoli to mit, który już dawno przestał mieć rację bytu. Obecnie nie ma żadnych blokad regionalnych, więc kupowanie gier w innych regionach też nie stoi na przeszkodzie. Przykład: kupiłem w Azji (Indonezja) Crasha Bandicoota za 23zł. Na PC gra to chodzi po ok 70 zł, w tym samym miejscu kupiłem Red Dead Redemption 2 na premierę za 150 (cena premierowa 250). Możesz wyrwać sporo gier taniej kupują chociażby gry cyfrowo w Amerykańskim sklepie, jeśli nie przeszkadza ci brak języka PL.

Co do cen padów, to zobacz sobie ile musisz wydać na sensowny zestaw klawiatura+mysz...

Jedyny minus to płatny online, ale i tu możesz pokombinować i mieć nawet za darmo(ja akurat płacę bo
  • Odpowiedz
@bomba4: Dziękuję za cenny wkład w dyskusję, Rafale; wciąż myślę o kupnie, jednak nie wcześniej niż w styczniu.
Czy twoim zdaniem jest sens płacić za wersję pro konsoli Playstation?
A może zacisnąć zęby i czekać na nową generację, o której słyszy się już nieśmiałe plotki?

@zolwixx: Krystianie, czy zaproszenie jest aktualne? Z chęcią zapoznam się z konsolą Nintendo w Twoim towarzystwie w tym bądź następnym tygodniu.
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Zaproszenie jest aktualne i chętnie ugościłbym Cię już w tę sobotę. Problem stanowią graty zasłaniające TV, albowiem jesteśmy między młotem (malowanie), a kowadłem (meblowanie) jednego ustroju (pokoju). Ustalę z małżonką reformy mające na celu usprawnienie działań w obszarze izby reprezentacyjnej.
  • Odpowiedz
@sikzmiednicy: Ja bym brał wersję pro. Zawsze to skok wydajnościowy.

Co do premiery ps5. Tych plotek o nowej generacji nie traktowałbym poważnie. No ale zależy jak bardzo masz ciśnienie na konsole. Zakładając że faktycznie ta premiera miała by być pod koniec 2020, to weź pod uwagę że na początku będzie mało gier, a raczej wątpliwa jest dla mnie wsteczna kompatybilność. W dodatku pierwsze modele konsol zazwyczaj mają jakieś niedopracowania. Ja
  • Odpowiedz