Wpis z mikrobloga

Lampy naśladujące światło słoneczne, czasem nazywane antydepresyjnymi, pomagają jesienią i zimą, kiedy dni krótkie i brakuje slońca. Kosztują absurdalnie: 250 -1500 zł, ale to wyroby medyczne itd., więc myślałem, że może jakieś super hiper ledy czy świetlówki w nich są.

Tymczasem w lampach Innolux, co sami podają na swoich stronach, siedzą zwykłe świetlówki Osram Dulux L 55W/840, takie na 4-pinowe gniazdo 2g11. No to może by sobie samemu taką lampę machnąć, skoro świetlówka 15 zł kosztuje. Do tego gniazdko, zasilanie i tylko jeszcze jakiś klosz czy oprawa by się przydała.

Ktoś z #elektronika kojarzy gdzie można takie oprawy panelowe kupić? Macie jakieś dodatkowe pomysły? Z czystej ciekawości zrobiłbym sobie lampę na zimę za ułamek ceny sklepowej.

Ludzie z #medycyna #depresja - używacie takich lamp zimą? Pomagają?

#ciekawostki #oswietlenie #z-------------j
wonsz_smieszek - Lampy naśladujące światło słoneczne, czasem nazywane antydepresyjnym...

źródło: comment_vMrYFi4VW5OCRpc2TJ9z8fgUSp75Mpav.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Właściwie to nie wiem, dlaczego zwykła żarówka (o widmie najbardziej zbliżonym do słonecznego) i podobnej temperaturze nie miałaby być lepsza niż świetlówki czy ledy ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Ludzie nie znają się na parametrach i to tylko ogólne uproszczenie. Kup LED'y o interesujacej Cię barwie i CRI powyżej 85 znanego producenta, warto podkreślić tego znanego producenta, bo tak naprawdę mało kto podaje prawdziwe CRI na opakowaniu, jak nie masz aparatury pomiarowej i dużo czasu to możesz liczyć tylko na zaufaną markę.
  • Odpowiedz
@goldpin: czyli nie ma w tych lampach żadnej magii, poza tym, że stosują źródła światła o wysokim CRI i dające odpowiednie natężenie światła (niby efekt jest od ok. 2500 luksów na skórze)?

Jeżeli tak, to czy zwykła żarówka nie będzie lepsza? Widmo najbardziej odpowiadające słonecznemu w końcu :)
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Nie ma żadnej magii, jedyne co te produkty gwarantują to wysoką jakość użytych części, zresztą jak we wszystkich wyrobach medycznych. Mówiąc zwykła żarówka o jakiej mówisz? Pamiętaj że lczy też się barwa światła np. zimna pobudza do pracy, a ciepła, taka jak wyspępuje przy zachodzie słońca wręcz przeciwnie.
  • Odpowiedz
@goldpin: przez zwykłą żarówkę rozumiem taką żarnikową, z włóknem wolframowym, w której źródłem światła jest termoemisja, jak w słońcu. Jej widmo odpowiada słonecznemu, a nawet najlepsze ledy mają jednak inne. Faktem jest, że temperatura ledów może być wyższa, bo żarówka więcej niz 3000 K nie wyciągnie.

Właściwie dla tego efektu, który podobno występuje istotne jest pewnie natężenie światła w niektórych tylko zakresach widma. Ale nie wiem, w których :)
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: To musisz poszukać w fachowych źródłach, ja też tego nie wiem, mogę powiedzieć tylko tyle, że LEDY nie są magicznie gorsze od zwykłych żarówek, kupując kierowałbym się wskaźnikiem CRI, prawdopodobnoscią jego prawdziwości (marką) i temp. barwową.

Zwykłe żarówki to trochę przeżytek, bo nawet dobra, markowa LED powinna Ci się zwrócić, no i przynajmniej nie popażysz się przez przypadek lampką. Poza tym ta temperatura barwowa też jest kłopotliwa, bo nadaje
  • Odpowiedz
LEDY nie są magicznie gorsze od zwykłych żarówek,


@goldpin: mają po prostu inne widmo, w niektórych zakresach mniej, w innych więcej energii. Ale ponieważ właśnie nie wiem, czego dokładnie ludzie potrzebują, to trudno mi wnioskować, na ile to coś zmienia.

Chodzi mi tu tylko o ten efekt braku słońca, po angielsku SAD - Seasonal Affective Disorder. Lamp nie używasz wtedy jako normalnych źródeł światła, tylko po prostu doświetlasz się nimi
  • Odpowiedz
@LRF1000W: o kurde, masz nick od żarówki rtęciowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A ta druga to methalogenkowa? Wpisałem do googla i wyskakują mi jakieś lampy dla roślin, o temperaturze 5600 K. Czy to właściwie nie jest światło słoneczne?
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Nie żarówka, tylko LAMPA.Żarówka to takie źródło, w którym światło jest emitowane przez rozgrzanie włókna(np węglowego, wolframowego), w lampach światło jest emitowane przez zapalony łuk.Światło słoneczne to 2700K, dzienne 6500K a trupiobiałe 4000K.
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Światło dzienne jest zimniejsze,ma więcej odcieni niebieskiego, dla barwy 765 wyczuwam nutę zieleni, to barwa pochmurnego dnia, kiedy słońce jest skitrane za chmurami. 2700K ma żółtą barwę, koloru rozbełtanego białka z żółtkiem, jest bardzo "ciepła", przypomina piękny lipcowy poranek, kiedy słońce nagrzewa otoczenie, ale jeszcze nie działa jak miotacz płomieni
  • Odpowiedz
@LRF1000W: no dobra, to skoro jest specjalista od światła na sali, to masz może jakąś propozycję z jakich lamp zbudować sobie takie oświetlenie, o którym jest ten wątek? Jaka technologia, jaka temperatura barwowa itp?
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Napewno przy postępie technologi użyłbym LED, o wysokim RA czyli >80, o barwie w granicach 3800K-4000K(a najlepiej dwie technologie, tak jak robili kiedy były oprawy świetlówkowe na kilka(2,4)źródła , czyli świetlówka 827,840,865, w celu możliwości mieszania barw w zależności od potrzeb.Użyłbym technologii SMD, aby strumień świetlny był duży, ale mocno rozproszony i oświetlający równomiernie pod dużym kątem.
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Niestety nie orientują się gdzie znajdziesz dobre źródło, ja bym wziął po prostu kilka markowych np. PHILIPS'a, właściwie to nawet takie mam plany po przeczytaniu tego wątku. ;P
  • Odpowiedz