Wpis z mikrobloga

@AlfaMirek: ja raz jechałem z pasażerem na na Mazowsze. Navi kazała skręcić w drogę w lesie. W pewnym momencie kazała jechać dalej prosto, a tam trawa na metr i dwie koleiny po ciągniku :D zasięgu w komórce nie było, navi straciła zasięg, a ja nie pamiętałem jak jechaliśmy. Dodatkowo była noc (koło 23) i zaczął padać tak rzęsisty deszcz, ze widoczność prawie zerowa. A i żeby było lepiej to miałem prawie