Wpis z mikrobloga

@Michal9788: dwa dni temu shadowbany leciały ostro. Na ostatnim vlogu komentarze nie były włączone od początku. Opcje są dwie:
1. Bebzun coś na początku spieprzył z komentami. Jak je odblokował ponownie, to zapomniał zaznaczyć opcji banowania przez słowa-klucze (o ile z takiej korzysta).
2. Bardziej prawdopodobna: Marcinek ma straszne kompleksy. Myślę, że chłopak na prawdę potrafi siedzieć przed monitorem i usuwać komenty ręcznie na bieżąco. Ale! Robi to sprytnie, właściwie od