Wpis z mikrobloga

Mirki co się #!$%@?ło. Siedzę sobie w pokoju na fotelu. Laptop na kolanach. Pokój ledwie oświetla mała lampka nad akwarium. Odpoczywam przy grzejniku, czyli przy samym oknie. Nagle coś mi zaszeleściło przy oknie od strony zewnętrznej. Stwierdziłem, że to wiatr czy deszcz, czy cokolwiek. Zaczęło się nasilać, tak jakby drapać. Przestraszyłem się trochę, nie powiem, że nie. Myślę sobie czy to ptak, czy to samolot, czy o #!$%@? tu chodzi. Szybko wstałem, patrzę się w to okno, przyglądam, a tam cały czas jakieś ruchy drapiące. Ciemno, więc chwilę zajęło zorientowanie się w sytuacji. W końcu dostrzegłem, jak mój mały kot drapie w szybę. Jakiś czas temu chwilę wietrzyłem pokój. Krótko, bo zimno mi się zrobiło przy oknie. W którymś momencie Tosiek musiał wyjść na parapet i zamknąłem go. xD Mała menda mnie nastraszyła


#koty #takbylo #pokazkota
s.....r - Mirki co się #!$%@?ło. Siedzę sobie w pokoju na fotelu. Laptop na kolanach....

źródło: comment_Vs7qWOI2zYdTQGQgxctxWAVvlaU6MRJN.jpg

Pobierz
  • 5