Wpis z mikrobloga

#bekaztransa #spedycja #transport
Witam potężnych spedytorów i kierowców.
Sytuacja z dzisiaj. Kierowca przekraczał granicę Ch-DE. Łapły go BAGI. Problem mieli o taho book. Od 19.11 brak prowadzenia ewidencji i mandat 1050e. Miał ktoś analogiczną sytuację? Jaka podstawa prawna mowi o tak potężnym mandacie? Porobili zdjęcia i kazali stać do 8 rano i że przyjadą po kase... Mogą tak robić? Słyszałem od kogoś że straszyli na początku podobnie a wrocili i nałożyli w końcu 60e... Chodzi o busa 10ep. Papiery i reszte mial wporzadku i oddali dokumenty.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xspeditor: ja znam firmę w Polsce, co ma kilka zestawów, większość stoi na placu, jeżdżą dwa - szef i pracownik, a pracownik ciągle nie ma na viatolla, paliwo itp. Jak jedzie w trasę 300km, to mu szef przywozi 500zł na 100l paliwa. Czujesz to? Pracownik biega też po stacjach benzynowych doładowywać viatolla...
  • Odpowiedz