Wpis z mikrobloga

#bekaztransa #spedycja #transport
Witam potężnych spedytorów i kierowców.
Sytuacja z dzisiaj. Kierowca przekraczał granicę Ch-DE. Łapły go BAGI. Problem mieli o taho book. Od 19.11 brak prowadzenia ewidencji i mandat 1050e. Miał ktoś analogiczną sytuację? Jaka podstawa prawna mowi o tak potężnym mandacie? Porobili zdjęcia i kazali stać do 8 rano i że przyjadą po kase... Mogą tak robić? Słyszałem od kogoś że straszyli na początku podobnie a wrocili i nałożyli w końcu 60e... Chodzi o busa 10ep. Papiery i reszte mial wporzadku i oddali dokumenty.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@PanKracy582 tak ale jutro o 8 wrócą po hajsy. Okazalo sie ze 1050e to kaucja. Z tego na poczet kary moga potracic sumę jakaś. Reszte kasy odzyskac jest podobno ciezko i bardzo późno
  • Odpowiedz
@Marcel133:
Jak mu wszystko oddali to ogień wpizdu. Po co tam kiblować XD

Koleś bardziej obcykany;

Jakaś k---e trafił. Generalnie to mogą sobie kwotę z kosmosu wymyślec i Ci d-----c. Sprawa i tak później idzie przez kolonie i dostajesz list i albo bulisz więcej albo Ci zwracają hajs. Trwa to jakieś
  • Odpowiedz
@Marcel133:
No to nie wiem co mam ci powiedzieć.
Załatw sobie na rano tłumacza, bo przez kiero i piąte przez dziesiąte to widzisz jak się dogadujesz

Jak nie chcą żeby kiero pojechał to zabierają dokumenty, rejestracje z wozu, dają blokadę na koło
  • Odpowiedz
@Marcel133 możliwe że zabiorą kierowcy co ma cennego przy sobie, komputer, telefon, zegarek. Firma ma dług u kierowcy, czy też kierowca ma przejechane bo nie prowadził kontrolzeszyciku.

Słaba firma jak nie ma położyć 1000EUR. Ja jako szary pracownik miałbym tyle w razie "W". Bez budżetu nie ma co się pchać na zachód. Tak naprawdę to na Europę zachodnią to nie jest jakiś kosmiczny mandat. W Danii idzie naraz się pozbyć wartości
  • Odpowiedz
@Marcel133 nie ma innego rozwiązania. Tam działa to inaczej niż w PL.

W PL jak się z kara nie zgadzasz, to płacisz po rozstrzygnięciu w sądzie. Tam najpierw płacisz potem się odwołujemy i ci oddają.

Kontrolzeszyciku oni pilnują i raczej nikt tu się niewymiga. Niemcy pilnują swojego rynku pracy i egzekwują każdego przepisu dotyczącego równej konkurencji przy zdrowych zasadach pracy z całą surowością. Jesteście ten 1000eur w dupę i to jest
  • Odpowiedz
@Marcel133 jeszcze dodam, z perspektywy kierowcy, że wszelkie kontrolę odbywają się wręcz wzorowo w stosunku do tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w PL. Nawet sam fakt że go tam zostawili z dokumentami i bez blokady...

Wiele wykroczeń olewają. BAGi znają podstawowe zwroty w języku polskim i pewnie każdym innym.

Sytuacja sprzed 3dni. Stanąłem o 3 w nocy. Stoję na parkingu i śpię. Wiadomo że o tej godzinie stanąłem już w mało
  • Odpowiedz