Wpis z mikrobloga

@Dziekciu: teoretycznie to zmieniają legalnie cenę, a potem ją legalnie obniżają - co z tego że do poprzedniej, albo wyższej. Gdyby w piątek z 299zł zrobili 299zł (BYŁO 499ZŁ) to już inna kwestia.
Chyba.
  • Odpowiedz
ale to wprowadzanie klientów w błąd, a to już łamie ustawę


@Dziekciu: nie xD To jest s-----------o, owszem, ale to nie jest wprowadzanie klientów w błąd. Nauczcie się w końcu, że w biznesie nie ma miejsca na etykę i nikogo nie obchodzi emocjonalny punkt widzenia klienta.
  • Odpowiedz
@tajemniczygosc: Ale jest miejsce na prawo XD
Ustawa Przeciw nieuczciwym praktykom rynkowym:
Art. 5 ust. 1. Praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.

Zaś sam kodeks cywilny stwierdza:
Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego
  • Odpowiedz
Art. 5 ust. 1. Praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.


Zaś sam kodeks cywilny stwierdza:

Art. 84. § 1. W razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli(...)

§ 2. Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny)


@
  • Odpowiedz
@tajemniczygosc: Można, tylko gdy robi się masową podwyżkę cen jednocześnie twierdząc że są promocje to jest nieuczciwa praktyka handlowa - wprowadzanie klienta w błąd ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@tajemniczygosc: Cenę normalną mogę definiować jako tą, która była najdłużej w ciągu ostatnich np. 2 miesięcy, tym samym ceną normalną nie jest ta cena zawyżona.
Zawsze mogę zbadać cenę tego produktu w innych sklepach i wyciągnąć z tego średnią, udowodnić, że cena w np. X-Kom jest zawyżona, a po promocji ciągle wyższa.
  • Odpowiedz
Cenę normalną mogę definiować jako tą, która była najdłużej w ciągu ostatnich np. 2 miesięcy, tym samym ceną normalną nie jest ta cena zawyżona.


@Dziekciu: Fajnie, że masz SWOJĄ opinię i SWOJE postrzeganie normalnej ceny xD

Zawsze mogę zbadać cenę tego produktu w innych sklepach i wyciągnąć z tego średnią, udowodnić, że cena w np. X-Kom jest zawyżona, a po promocji ciągle
  • Odpowiedz
@xandra: Dwie wskazówki. Po pierwsze, lepiej wysyłać maila do uokik@uokik.gov.pl. Ty napisałeś do centrum porad w sprawach indywidualnych. To projekt realizowany ze środków uokik. Mogą podesłać dalej twego maila ale nie muszą. Po drugie, zmiany cen takie jak opisujesz są znane w całej ue. Niestety nie wykształciła się jednolita praktyka co do tego jak to oceniać przez pryzmat upnpr. W mojej ocenie podnoszenie cen tuż przed okresem uznanym za wyprzedażowy
  • Odpowiedz
Widać że kiepsko rozumiesz to jak działa prawo i jak łatwo można udowodnić wprowadzanie w błąd XD


@Dziekciu: Siedzę w handlu od 3 lat i znam każdy zapis umowy zawieranej z klientem pod względem prawnym, ty mówisz o "normalnej cenie" której definicji nie znasz, ale wiesz co to jest ogunie, nie ośmieszaj się typie, ale przyznaję że przegrałem bo znowu wchodzę w dyskusję z randomowym kolesiem z neta który myśli
  • Odpowiedz