Wpis z mikrobloga

@Szanowny_Wykopek: ahaaaaaaaa, czyli to nie jest taka cały czas zalana porcja yerby tylko woda na bierząco się przelewa do yerby z termosu?? Czyli wychodząc gdzieśtam zamiast brać matera, bombilli, suszu i termosu z wodą, to wodę o odpowiedniej temperaturze wlewam, zasypuje i mam wszystko na raz? ;)
@vivanat mają chyba 0.5l pojemności, także całkiem spoko opcja. Minus taki że to jednak plastik jest i temperatury nie trzyma prawie wcale, także po 3 godzinach woda już jest może letnia, aczkolwiek nadal da się pić. Ja w sumie czasem sobie biorę jak mam jakieś zajęcia na uczelni i do tego sprawuje się spoko ¯_(ツ)_/¯. Osobiście bym teraz wziął raczej Yerbomos 2.0, ale są drogie i mniejsze, no a ten za darmo