Wpis z mikrobloga

Sprzątając na dysku znalazłem zdjęcia z wypadu do Amsterdamu w 2012r. Będąc tam naturalnie odwiedziłem kilka #coffeeshop i zakupiłem trochę legalnych #narkotykizawszespoko
Po gramie zioła AK-47 (6,5e) i Lemon Haze (10e)
Nibygrzyby halucynogenne (jak małe pieczarki) najpewniej nasączone lekko MDMA choć wziąłem prawie najmocniejsze.
Ciastka z ziolem, lizaka z tymże i dwa dobre piwka.
Doznania w komentarzach.
#ciekawostki #amsterdam #holandia #podroze
SlodzeGorzkieZale - Sprzątając na dysku znalazłem zdjęcia z wypadu do Amsterdamu w 20...

źródło: comment_LToTF2YWU9oFl6XZj51OoLPQjY8iIrhR.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@SlodzeGorzkieZale: Byłem w zeszłym roku, to w smartshopie w centrum panowie od razu widzieli, że my nie tutejsi, tylko turyści poszukujący wrażeń i wyciągnęli "sekretne" menu z pod lady z grzybkami (których sprzedaż jest nielegalna obecnie w Holandii). No nie powiem wrażenia fantastyczne.
  • Odpowiedz
@SlodzeGorzkieZale: Ja 3 lata temu w Rotterdamie w smartshopie apollyon, jadłem atlantis (słabe), jakieś których nie pamiętam i najlepsze mushrock. Co prawda trufle są bardzo specyficzne z tego co pamiętam więc nie dziwne że Ci się powiedziało że maczane MDMA. Generalnie nie podobały mi się te trufle, za duży chaos i kompletnie nic nie wyniesione z tego. Nie wiem czy jeszcze się da ale kupiłem wtedy, w tym smartshopie zestaw
  • Odpowiedz