Wpis z mikrobloga

Jednym z gorszych wrażeń w życiu jakich można doświadczyć, jest zderzenie poczucia jakby to określić "wyjątkowości" z rzeczywistością. W dzieciństwie matka mówiła mi że powinienem się uczyć by coś osiągnąć, więc to robiłem i szło mi nawet dobrze. Oczywiście mówiła mi też, jaki to nie jestem inteligentny bo dobrze się uczę i nie powinnem się zadawać z kolegami ze wsi bo sprowadzą mnie na złą drogę. I w końcu wylądowałem w wielkim mieście. I co się okazało? Że takich jak ja są tysiące, do tego inteligentniejszych, wyszczekanych i ładniejszych, a ja w gruncie rzeczy straciłem parę lat na coś bezcelowego.
#przegryw #przemyslenia
  • 4
@Kontozalozonedlapostu: Gnębienie może mieć różne postacie. Moja jak gdzieś szliśmy i coś powiedziałem według niej nieodpowiedniego to potrafiła po przyjściu do domu suszyć mi o to głowę i mówić np. "powiedziałeś x, wujek może to odebrać to tak i tak", przez co zacząłem się wstydzić mówić w towarzystwie, bo jeszcze kogoś urażę, więc siedziałem cicho. I choć nigdy w życiu mnie nie uderzyła, podobnie jak ojciec, to takie powolne temperowanie psychiki