Wpis z mikrobloga

#mirkokoksy

111 -> 104
-7kg w 63dni - prawie książkowo.
Micha + aeroby (siłowy odpada - leczę kontuzję).
Jest dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do końca roku na spokojnie chciałbym zejść do 99 (dwucyfrówka!) z uwzględnieniem 24.12 i wizyty u mamy. Ale wiecie - mamie się nie odmawia. Następnie do 1.03 docisnąć i postarać się o 92kg. Niestety wszystko na aerobach bo planowo mają mnie poskładać właśnie do wiosny.. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pobierz
źródło: comment_DX959cm84WVC7uyPNTspEuNugXC4Y8td.jpg
  • 24
111 -> 104

-7kg w 63dni - prawie książkowo.


@toxyczny: cumplu aż Ci współczuję tej diety :), ja równo miesiąc przed wakacjami zdałem sobie sprawe, ze nie mieszczę się w parę rzeczy i zacząłem redukcję. Udało mi się zbić wage z 105 do 99 przez 30-40dni i z michy pilnowałem tylko żeby nie było więcej niż 2200kcal + 2-3x w tyg bieganie 7-9km + 2xpompki,hantelki itp .
Ja w przeciwieństwie do
@toxyczny: daj przepis na batony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

powodzenia
ja przez rok z 80-90 prawie ale raczej celuje w rekompozycje niz redukcje bo i tak czuje się jak szkielet