Wpis z mikrobloga

@ChUYgrek: byłem na studniówce i chyba do końca życia zapamiętam moją podróż do toalety i z powrotem do stołu. W toalecie nawiązałem "przyjaźń" z jednym gościem z klasy mundurowej, znaczy zaczął mi się żalić i opowiadać o kobiecie w której jest zakochany, później wypiliśmy resztkę jakiejś piersiówki co miałem przy sobie, on w sumie i tak był już napruty #!$%@?. Potem prowadziłem go po schodach, bo sam nie dawał rady, w
  • Odpowiedz
@Aroneu: Mundurowi by im #!$%@?. U mnie takich akcji nie było. Byłem z różową ligę wyżej od siebie i nic nie ugrałem poza tym byłem samochodem :/ Mogłem iść z Karoliną przynajmniej za mną latała. Ech fajna impreza, ale byłem na dużo lepszych z tymi samymi ludźmi tylko bez nauczycieli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szkucik14: W obu grupach byli goście z klasy mundurowej i sportowej xD Ja niestety bez różowypasek, akurat przeżywałem rozstanie :/ Ale co się #!$%@?ło przy stole a później przy grze w bilarda to dobrze wspominam. Znajomi z liceum nie chcieli sobie robić zdjęć u fotografa którego wynajęła szkoła, teraz nie mam z nimi kontaktu ani żadnej pamiątki. No a tak w ogóle to #!$%@?łeś, ja bym szedł z Karoliną xD Ale
  • Odpowiedz