Wpis z mikrobloga

Najgorzej #corpobaza
Właśnie w mojej #pracbaza znajomy który mnie podwoził do roboty poruszył w kuchni temat podróży i #wc Wojtka Cejrowskiego. Powiedział że nie rozumie takiego człowieka. Jako że wyraziłem swoje zdanie, iż jest to mój ( jeden z ulubionych ) najlepsiejszy pisarz. Oczywiście, oczy z orbit, bezdech i że Wojtek się na niczym nie zna. Po chwili rozmowy, do której dołączyła koleżanka z pracy, z którą to całkiem dobrze się żyło, uznali że mnie nie rozumieją (choć rozmowa trwała z 2 min max), a znajoma już nie spojrzała mi nawet w oczy myjąc kubek i wychodząc rzuciła: " zawiodłam się".
Jak by się dowiezie dowiedzieli że urządzam z #tvn urodziny Hitlera w lesie, albo zabijam i gwałce angielki razem z moich braci, to bym ich reakcję zrozumiał. No i 15 minut później obydwoje wyszli (#openoffice) z pokoju ( gdzie siedzieliśmy z uwagi na godzinę wieczorną tylko we troje) i nawet cześć nie powiedzieli. Gdzie do kuchni zostałem zaproszony na wieczorne ciasto przez wspomnianą koleżankę.
Zapewne nie mam koleżanki ani podwórko do pracy, gdyż zwykle się umawialiśmy wieczór wcześniej.

#bekazlewactwa #tolerancja #konstytucja #destylacja #prawakowanihilacja

Za błędy przepraszam,
M.J.

P.S. zdjęcie losowe #mangozjeby
  • 1
  • Odpowiedz
Oczywiście, oczy z orbit, bezdech i że Wojtek się na niczym nie zna.


@Matan_Jagiz: Jak by się na niczym nie znał to by sam jeden nie robił takiego hajsu jak (podejrzewam) całe Wasze korpo - możesz użyć tego jako argument ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz