[Camilli]

S: Szeregowy
K: Kapral
P: Porucznik
IS: Inny szeregowy

K: Szeregowy!
S: ||smarknięcie|| Przednówek
K: Naprzód
S: ||Szeregowy blednie i spogląda w rurę||
K: NO NAPRZÓD, NA CO SIĘ PATRZYSZ!
S: Nie wejdę, ja się boję ciemności, no i... ||kapral przerywa||
K: Naprzód żołnierz!
S: ||Szeregowy spogląda w rurę||
K: NO NAPRZÓD, JA MAM CIĘ TAM WEPCHNĄĆ?!
S: ||Szeregowy dostaje kopa w dupę od kaprala, wsadza głowę do rury||
K: SZYYYBCIEEJ!
S: ||Szeregowy się jednak wycofuje||
K: ŻOŁNIERZ, SZYBCIEJ, WŁAŹ TAM!
S: Po prostu boję się ciemności, ja nie... ||kapral przerywa||
K: Ile masz, dwa lata, czy pięć?
S: Nie no, dwadzieścia
K DWADZIEŚCIA LAT I SIĘ BOISZ CIEMNOŚCI? Śpisz też przy świeczkach?
S: ||Szeregowy się zawiesza||
K: NO NAPRZÓD!
S: ||Patrzy w otchłań rury||
K: NAPRZÓD ŻOŁNIERZ!
S: ||łamiącym się głosem|| Nie wejdę Panie kapralu.
K: ||robi kółko rozchadzając żenadę|| Słuchaj dziewczyno: właź tam do środka i mnie nie denerwuj.
S: Ja nie denerwuje, ja się boję, no.
K: Panie poruczniku, nie chce wejść za aaa-nic. Bo dwadzieścia lat ma i się boi ciemności.
P: Naprzód żołnierz.
S: Nie wejdę, Panie poruczniku.
P: ||robi ruch ręką w kierunku tyłka szeregowego|| Za zadka, wepchnąć.
K: Rozkaz!
S: *zrezygnowanym głosem* To ja już wejdę.
K: SZYBCIEJ!
S: ||Szeregowy w ociągający sposób wczołguje się do rury||
K: NAPRZÓD!
S: ||Szeregowy znika w rurze||
IS:P-pan porucznik to jednak fachowiec jest.

[Mortanius92]

Kawaleria powietrzna zawsze na propsie.

[shadek]

Nie "zadka wepchnąć:, tylko "Zadke, wepchnąć!". Porucznik kazał kapralowi Aleksandrowi Zadke wepchnąć Przednówka do rury. :-)