Wpis z mikrobloga

@TheJohanson47: Jest jeszcze album z Makonnenem, masa pojedynczych utworów z różnymi producentami Peepa i album-kompilacja niewydanych przez niego kawałków. Podobno. Ale sądząc po sukcesie, jakim zdaje się że jest COWYS pt.2, jeszcze dostaniemy trochę rzeczy sygnowanych jego nazwiskiem