[piotrass007]

Rozumiem rzeczywiście argumenty, że dzisiejsze święto powinno być z pompą, przecież jest szczególne i powinno zostać zapamiętane. Boli mnie jednak nie to, ale ten cały podział. Zabawy wokół marszu - podziały. Ludzie na marszu - również generują podziały. Jedna partia i jej najprawdziwsza prawda - podziały. Dyskusje w TVNie, że Tusk z tyłu (generalnie w sytuacji odwrotnej byłoby podobnie) - podziały. Wszędzie mamy podziały, obłudę, wojenkę, napędzaną przez polskich polityków. Ludzie dają się w to wciągać jak totalne naiwniaki. Zmuszani jesteśmy do jałowych dyskusji, kto jest zły, a kto dobry, zapominając, że to polityka i jedynie to, czy jesteś przy władzy, czy nie determinuje Twój sposób wypowiadania się. Polityka potrafi nas dzielić, czasami nawet przy świątecznych stołach. Nie denerwują mnie poglądy drugiej osoby, denerwuje mnie za to patrzenie czarno-białe, pozbawione obiektywizmu, zacietrzewienie w przekazywaniu swoich wątpliwej jakości racji, zmuszanie innych do patrzenia tak samo. Brakuje w nas zdrowego rozsądku, świadomości swojej niewiedzy na tematy, na których się po prostu nie znamy. Życzę sobie i innym obywatelom w tym dniu tylko tego byśmy byli bardziej obiektywni i otwarci na innych ludzi i ich opinie. Nie dyskredytujmy nikogo, nie odrzucajmy z założenia. Historia lubi się powtarzać, a Polska lubi być podzielona, od zawsze. Nie powtarzajmy błędów. Wszystkim życzę spokojnej, bezpiecznej i radosnej niedzieli :)
#polityka #oswiadczenie #gorzkiezale #marszniepodleglosci #11listopada

[miki4ever]

@piotrass007: Nie mieli pretensji o to, ze Tusk z tylu, tylko ze przedstawiciel UE zostal pominiety przy powitaniu, a brani pod uwage byli nawet biskupi. Kompletne pominiecie etykiety dyplomatycznej.

Poza tym, byla juz sytuacja, ze rzadzilo PO, mialo i prezydenta i premiera, a jakos przedstawiciele opozycji, w tym PiS stali w pierwszym rzedzie.

[piotrass007]

@miki4ever: Rozumiem, w takim razie źle to zinterpretowałem, przepraszam. Chodzi mi o ten punkt widzenia zależny od punktu siedzenia. Najbardziej mnie martwi to, że mamy święto narodowe, a jest wykorzystywane do politycznych rozgrywek.

[miki4ever]

@piotrass007: IMO poki swieta narodowe beda obchodzone w taki sposob, to bedzie to zawsze festiwal polityczny. Jakby poszli bardziej w koncerty, pochody, imprezy, fajerwerki, byloby o wiele lepiej. Tylko chodzi mi o bardziej radosne koncerty, nie taka stype jak wczoraj.

[piotrass007]

@miki4ever: To jest problem - u nas potrafią wspominać trudne i smutne momenty, ale jakoś nie ma wyobraźni w przeproszenie tego wszystkiego w radosną imprezę z przytupem.

[miki4ever]

@piotrass007: Ogladam teraz np. Poznan, jakos tam to nawet dobrze wyglada.

[piotrass007]

@miki4ever: Oni są znani z tego. Co roku mają radosny korowód św. Marcina :)

[miki4ever]

@piotrass007: Fakt, tylko to bardziej z okazji Sw. Marcina, a nie niepodleglosci.

W sumie tak mysle, jakby 11 Listopada wygladal jak WOSP, to by bylo cos. Owsiak pokazal, ze nawet w Styczniu mozna sie bawic.