Wpis z mikrobloga

@Wotto wow glupszej analogii nie widziałem. Przecież ten utwór w którym śpiewa "od nienawiści strzez mnie Boże" dobitnie świadczy o tym, że wykonujący ma tę nienawiść w sobie i prosi "Pana" o pomoc, żeby się jej pozbyć/ wlaczyć z nią. To właśnie idealnie tu pasuje. Kek.
@Wotto albo autor prosi, żeby go ochronić przed nienawiścią i pogardą w stosunku do niego.

Interpretacji może być wiele, więc jak dla mnie twit z dupy.