Wpis z mikrobloga

No i nie byłoby ż/rz h/ch itd.


@ProblemM8: No nie, za to np. w rosyjskim masz "miękki znak" - ь i "twardy znak"- ъ, stawiane po ichniejszym np. l, t czy sz i miałbyś ten sam kłopot co ż/rz, tylko w wersji "ль, лъ czy л?".
  • Odpowiedz
@djtartini1 ale ma to uzasadnienie w gramatyce, więc nie, nie moglibyśmy się pozbyć tego zapisu.

Weźmy no takie ch i h.
Raz, że się wymienia je inaczej.
Dwa, że niektórzy wymawiają je inaczej, mimo, że w literackiej polszczyźnie nie jest to wymagane i może uchodzić za archaizm. Ale w regionach niektórych się tak mówi.
No i trzy - to bardzo pomaga w nauce ukraińskiego (zgaduję, że rosyjskiego pewnie też), bo np. w
  • Odpowiedz
@WedrowiecAtte: Ja uważam, że gramatyka ma służyć językowi, który ewoluuje, tym bardziej, że te ch i ó to relatywnie nowe wynalazki językowe usysytemtyzowane reformą z 26r. Natomiast jestem w 100 % pewien, że to nie ma wpływu na naukę ukraińśkiego i rosyjskiego bo się uczyłem obu.
  • Odpowiedz