Aktywne Wpisy

Linnior88 +9
Jak sobie radzić z popędem będąc stara samotna baba przed 30 (╥﹏╥)

Ksiega_dusz +54
Mam w pracy analityczkę na stanowisku „Analityk Systemowy”. Oczywiście przebranżowiona w czasach ssania i gdzie brano do IT każdego kto miał puls i umiał powiedzieć słowo „JSON”. Jest po „europeistyce”. Była też na Erasmus, podczas gdy ja waliłem konia z depresji (żadna mnie nie chciała) i uczyłem się po nocach na kolokwium z języka C.
Zarabia coś koło 14-15k brutto na UoP, stażu ma 5 lat. Zarabia niewiele mniej ode mnie, bo ja mam 19k brutto na UoP jako programista Java z 7 latami expa.
Do czego pije? Przeglądałem ofertę pracy w mojej firmie na Analityka Systemowego i w wymaganiach jest jasno napisane że umiejętność SQL’a, znajomość REST API, umiejętność modelowania BPMN czy UML. Wspomaganie procesu wytwarzania oprogramowania.
Pracuje
Zarabia coś koło 14-15k brutto na UoP, stażu ma 5 lat. Zarabia niewiele mniej ode mnie, bo ja mam 19k brutto na UoP jako programista Java z 7 latami expa.
Do czego pije? Przeglądałem ofertę pracy w mojej firmie na Analityka Systemowego i w wymaganiach jest jasno napisane że umiejętność SQL’a, znajomość REST API, umiejętność modelowania BPMN czy UML. Wspomaganie procesu wytwarzania oprogramowania.
Pracuje





Należę do tych osób, które nigdy nie miały konta na instagramie, a zdjęcia profilowe na fb zmieniają raz na dwa lata (i to najlepiej w środku nocy, żeby jak najmniej osób zobaczyło + oczywiście zablokowane lajkowanie i komentowanie).
Z jednej strony - jako normalny różowy potrzebuję regularnych dawek atencji. Z drugiej, czuję tak wyrąbane w kosmos z a ż e n o w a n i e na myśl o tym, że mogłabym prowadzić profil, na którym wstawiałabym zdjęcia swojej mordy, że sobie nie wyobrażacie xD Aż mnie skręca w środku.
Przynam, że bardzo długo czułam sie troszeczkę lepsza (a fuj) od koleżanek wrzucających co tydzień zdjęcia dziubków, ale teraz zaczynam sie zastanawiać, czy to nie jest książkowy przykład resentymentu, o którym pisał Nietzsche. Bo serio, co to za powód do dumy? "mmm, nie publikuję obrazków w internecie, ja to dopiero, ja znam swą wartość, nie jest mi to potrzebne, nie to co IM".
Czy w postowaniu zdjęć widoków z okna/jedzenia/twarzy/ręki/kitku jest coś złego?( ͡° ʖ̯ ͡°)
#instagram #zalesie #logikarozowychpaskow
Bo na dobrą sprawę nie ma w tym nic złego
Komentarz usunięty przez autora
Czyżby? Po prostu się przechwalasz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Udowodnij.
@Atopech: Nie. Niektórzy chcą się dzielić/chwalić tym co robią, nie ma w tym nic złego.
oczywiście wrzucając same np. modele samolotów większych lajków nie będziesz miała niż dziunie z dziubkami i wszystkim innym na wierzchu ale taka atencja powinna wystarczyć na jakiś czas,
Komentarz usunięty przez autora