Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #seks #rozowepaski #anonimowemirkowyznania
Siema mircy. Sam nie wiem co mam o tym myśleć... Pół roku temu poznałem różowego, charakternie pasujemy do siebie bardzo dobrze, na początku (teraz też są) były randki, wspólne wyjazdy itp i przy tym dość częsty ( jak dla mnie seks). Kochaliśmy się średnio gdzieś 2 razy w tygodniu, widząc się 3-4 razy na tydzień - dla mnie ok.
Po czasie usłyszałem, że dla niej to za dużo, a na rozmowę zeszło się, bo seks uprawialiśmy coraz rzadziej . W tym momencie przez ostatnie 2 miesiące było to może z 5 razy...
Pomijając problemy zdrowotne, które miała po drodze - dalej uważam, że to raczej bardzo mało. Za to od niej dostaje odpowiedź, że ona tego nie potrzebuje tak często ( o ile można to tak w ogóle nazwać ). Dla ciekawostki dodam fakt że gdy jest pod wpływem alkoholu, ma jakby większą ochotę . Ale tu nie chodzi o to, żeby upijać moją różową dla zaspokojenia swoich potrzeb ( ͡° ͜ʖ ͡°)Pomocy specjalisty, albo chociaż rady nie chce zaczerpnąć - nie widzi problemu... Bolca na boku odrzucam, więc teraz pytanie: czy to ze mną jest coś nie tak? Czy ja oczekuję cudów na kiju?
Czy ktoś miał podobnie? Co robiliście w takiej sytuacji?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 55
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jest parę możliwości. Pierwsza jest taka, że nie ma ochoty na seks(ale ochota po alko to wyklucza raczej). Druga możliwość, to że jej nie podniecasz. Trzecia możliwość jest taka, że nie umiesz into gra wstępna, czyli kwadrans poświęcasz na rozpalenie jej. Robisz coś takiego? Jeśli nie, to spróbuj tego. Jak nie zadziała, to jej nie podniecasz. Jak robisz to, to jej nie podniecasz. Ogólnie laski są bardziej napalone od
  • Odpowiedz
@Cumpelnastodwa: To nie jest nigdy wina jednej ze stron i gadanie w stylu "ona nie chce seksu" jest głupie. Ona nie chce, bo on jej nie podnieca, a on jej nie podnieca, bo ona nie umie go podniecić. To takie błędne koło i każda ze stron musi się starać. Jeśli ona jest na to obojętna, to szkoda twojego czasu i niewarto.
  • Odpowiedz