Wpis z mikrobloga

@gwynebleid:

Rząd Kazimierza Marcinkiewicza 31 października 2005 - 10 lipca 2006
PiS – Samoobrona RP – LPR (początkowo rząd mniejszościowy PiS)


Rząd Jarosława Kaczyńskieg 14 lipca 2006 - 5 listopada 2007
PiS – Samoobrona RP – LPR (pod koniec rząd mniejszościowy PiS)


Pierwszy rząd Donalda Tuska D 16 listopada 2007 - 18 listopada 2011
PO – PSL

Drugi rząd Donalda Tuska 18 listopada 2011 - 11 września 2014
PO – PSL
@Bazooka: PO przy #!$%@? wychodzi na świetny, kompetentny i odpowiedzialny rząd, z jakimiś śmiesznymi przekrętami i prawie samymi poprawnymi decyzjami. Gdyby dalej rządził Tusk to by rządził dalej. Jak bolszewicy teraz stracą władzę to już jej nigdy nie odzyskają, a gdy karakan zaszyje się w swoim bolszewickim domku to zrobi się miejsce na normalną partię w opozycji do po/nowoczesnej. Obecnie najważniejszy jest odwrót od ścieżki komunistycznej bo jeden mały kryzys przy
@gwynebleid: Ja tylko mówię że dla mnie obie te partie mają w głowie tylko jak nas #!$%@?ć na hajs a nie jak rozwijać Polskę . Kolejne wybory wygra PO a jak skończy się ich kadencja to wykop zaleją memy z Tuskiem i ludzie znów będą głosować na PiS , potem PO i tak do końca.
@Bazooka: ludzie już nie będą głosować na pis. Pamiętajmy, że PO: budowało drogi, rozwijało armię, podnosiło wiek emerytalny, uszczelniało system podatkowy, nie panikowało w trakcie kryzysów itp.
pis #!$%@? #!$%@? 500+
PO upadło przez wyjazd Tuska, ale było normalną partią u władzy jak świat światem. Nie ma na razie innego wyboru niż po/nowoczesna choć schetyna u władzy mnie mierzi. Przecież nie ciastek frajer przystawka.
PO upadło przez wyjazd Tuska, ale było normalną partią u władzy jak świat światem.


@gwynebleid: Wodzowską - stąd zapaść po wyjeździe Tuska. Nie do tego stopnia co PiS, ale też. Ustrój partii to jest coś, z czym sobie trzeba będzie poradzić, bo widać jak to się kończy. I to jest robota dla obywateli, jako że wątpię, czy partie same z siebie zechcą się zreformować.
@gwynebleid: Schetyna nie byłby problemem, gdyby nie to, że ma za dużą władzę w partii. Nie ludzie są problemem (takich jak Schetyna jest wszędzie na pęczki, sama znam kilkoro różnej płci), tylko system.

Strzałem w stopę była kopaczowa. Fatalna baba. Zero cech premiera.


Kopacz miała cholernie ciężkie zadanie. Nie poradziła sobie z nim najlepiej, ale już wszystko było przeciwko niej, i każdy, nawet drobny błąd był rozdmuchiwany do niebotycznych rozmiarów. Jako
Ja tylko mówię że dla mnie obie te partie mają w głowie tylko jak nas #!$%@?ć na hajs a nie jak rozwijać Polskę .


@Bazooka: #!$%@?. Jak jest kasa z Unijnego (wspólnego) budżetu i NIK pracuje prawidłowo, to jakieś drobne wałki zawsze będą się zdarzać, ale uwierz, że Tusk, w przeciwieństwie do Morawieckiego, nie myśli dniami i nocami jakim nowym podatkiem zwanym daniną jeszcze by nam #!$%@?ć.