Wpis z mikrobloga

  • 31
@The_Pelek Znając płynnie każdy język jaki tylko istnieje, to zarabiałbym 10k na minutę. Po kilku latach zainwestowałbym taki hajs w medycynę i nanotechnologie, że śmierć po 20 latach zostałaby uznana za chorobę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@resuf Posiadanie takiej umiejętności byłoby ewenementem na skalę światową. Względem rynku pracy byłaby to kura znosząca złote jaja, bo im bardziej złożoną zdolność, wiedzę czy też doświadczenie ktoś opanował to tym bardziej pożądana taka jednostka jest przez pracodawcę. Nie wiem czy wyobrażasz sobie skalę i siłę operowania każdym językiem, ale na polu polityki (dyplomacji), biznesu, psychologii, archeologii, kryminalistyki, biologii, historii czy nauki odpowiadającej za funkcje poznawcze ludzkiego umysłu to byłaby to niesamowicie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GhostxT: odpowiedziałeś sobie, że od razu miałbyś superinteligencję. A może byś nie miał tylko w jakiś z góry zaprogramowany sposób znałbyś te języki, ale kompletnie nie wiedział dlaczego.
  • Odpowiedz
@resuf Idąc tym rytmem logiki, to rozwinięcie organu płuc przez człowieka nie warunkowałoby jego zdolności do wymiany gazowej i dostarczenia tlenu do naczyń krwionośnych.
  • Odpowiedz