Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Ale mi ostatnio podniósł ciśnienie Mirek co pisal jak to można #keke słuchać jak to jedno i to samo i w ogóle kupa. Zamiast Keke możesz wstawić cokolwiek z #mainstream u, albo jakiś mało popularnych pionierów typu #lilpep. Podobna imba była przy #macmiller 'ze. Co do Keke to naprawdę trzeba mieć lenia i nie równo pod sufitem, albo żyć propaganda żeby wypowiadać się co do całokształtu artysty, znając 4 najczęściej sluchane utwory na #yt, gdzie w tym gatunku, czy w jakimkolwiek innym temacie pasowało by wiedzieć o czym się mówi. Myślę że trochę to godzi w kierunku dzisiejszych artystów. Jestem melomanem, przez lata nagrałem się w różnych zespołach, napracowałem przy kilku projektach, naprawdę przesluchalem wiele gatunków i pewnie tysiąc artystów, więc można powiedzieć że muzyka to taki trochę serious business dla mnie. Co do Keke, to gość naprawdę pod względem całokształt jest #!$%@?, biorą pod uwagę jego historię i to co zrobił, czy jak zaczął.10 lat w podziemiu, dostał zaproszenie do pop killera w 2012 (mieszane mam uczucia co do tego projektu aktualnie), do tego roku nikt o nim nie słyszał, a rok później wydaje pierwsza płytę pokrytą platyna i to nie jest 12 kawałków nagranych z 10 raperami. każda kolejna płyta ma status podwójne platynowej płyty. Nawet nie wiecie jaki udział ma jego osoba w tym jak teraz wygląda scena, bo jest jedynym z niewielu którzy dobrze gadają na new schoolowych bitach. Zmierzam do tego żeby przychamować z takimi opiniami, bo sam się boję czy to plusuja fani bedosesa czy jacyś fanatycy biochemia rapsody. Czas nie stoi w miejscu, a jak nie macie lepszych rzeczy do roboty to naprawdę cały czas jest masa albumów, czy innych projektów do przesłuchania i odziwo nie wydaje mi się żeby było ich mniej niż kiedyś czy miały by mieć mniejsza wartość artystyczna. Nie bądźcie obojętni. Wydaje mi się że naprawdę nie ma z kim porozmawiać o tym co teraz się dzieje w muzyce. Większość powtarza coś co usłyszała czy przeczytała u kogoś. Nie wydaje mi się też żeby większe grono osób wzięła to do siebie czy się przyjęła ale w końcu to napisałem.

Pozdrawiam

Chyba #niepopularnaopinia #muzyka #rap #gownowpis #gownoburza
  • 4
@antonio09712: Weź ty mi powiedz czy ty znasz chociaż połowę dyskografii Maca? Świętej pamięci Mac Miller był bardzo zróżnicowanym artystą, pisał, rapował i nawet produkował pod pseudonimem Larry Fisherman. Porównaj sobię takie watching movies with the sound off z The Devine Feminine. Pierwszy był taką trochę autobiografią, a drugi był hołdem dla kobiet bo tworzył go pod wpływem miłości do Ariany Grande.
Co do Lil Peepa był on artystą zdecydowanie bliższym