Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak kiedyś na informatyce w techbazie chciałem zainstalować Flash playera do grania w gierki online i oglądania filmików. Jako, że "admin" czyli nasz nauczyciel alkoholik informatyki zablokował na serwerze pobieranie flasha, abyśmy nie zajmowali się głupotami to oczywiście bystry i sprytny chłopak znalazł sposób: "nagram na Empe trójce (gimby ni znajo) instalkę i przyniese se do szkoły hehe". Jak pomyślałem tak zrobiłem. Czekałem kilka dni na kolejną lekcję informatyki. Wpinam pamięć pod usb i #!$%@? zonk. .RAR (nie był pobrany i też zablokowane pobieranie). Dobra także tego... Kolejne kilka dni i już przygotowany z pobranym WIN RAREM przychodzę do szkoły chwaląc się przed infą, że będę dzisiaj #!$%@?ł w gierki flash. Akurat nauczyciel wyszedł z lekcji i wszyscy podeszli do mojego stanowiska patrzeć co ja odjaniepawlam i jak ja sobie radzę z zabezpieczeniami hakiera. Otwieram folder, a w nim WinRAR zapakowany w .rar. #!$%@? jak to sobie przypomnę to wstyd jak #!$%@?...

#truestory #programowanie #informatyka #szkola #gorzkiezale
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach