Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem w okropnej sytuacji życiowej. Nigdy nie byłem dobry z matmy, fiziki i infy więc wybrałem studia humanistyczne - Ukończyłem dwa kierunki studiów - kulturoznawstwo, socjologie. W czasie studiów brałem udział w kołach, podróżowałem, byłem wolontariuszem. Rodzice mi pomagali a ja pracowałem w weekendy na różnych stanowiskach - magazynier, produkacja, kasjer itp. Przez masę obowiązków spałem po 3-4 godziny na dobę, nie miałem czasu na imprezy. Obecnie mam 26 lat i pracuję w korpo, gdzie robię w tabelki w excelu za 3.000 miesięcznie i dostaję z tego powodu depresji. Zmarnowałem najlepsze lata życia i totalnie mi się to nie opłaciło.

Tymczasem koleś z których chodziłem do gimnazjum - powtarzał 3 klasę, pij, ćpał, imprezował. Po gimnazjum poszedł do zawodówki. Po szkole wyjechał gdzieś zagranicę. Ostatnio go spotkałem - wrócił do rodzinnego miasta z 5 letniego pobytu zza granicy. Właśnie będzie brał ślub, buduje dom za gotówkę, ma dobre auto za ok 100k. Nauczył się fachu zagranicą a teraz w Polsce otwiera własną firmę i rozkręca własny biznes.

Nie wiem w którym momencie życia popełniłem błąd, ale wiem jedno - nie chcę być dalej taką ofermą, ofiarą losu. Nie zamierzam w polsce ledwo egzystować, podczas gdy inni mają pieniądze i czas na wszystko. Stawiam wszystko na jedną kartę. Jeszcze nie mogę się zdecydować.

Zostały mi dwa wybory - albo zainteresować się programowaniem i wybrać na płatny specjalistyczny kurs, po którym teoretycznie są duże szanse zatrudnienia. Chociaż w internecie mieszane opinie.

Druga opcja to wyjazd za granicę.

Ani jedna ani druga opcja mi się nie podoba, ale muszę coś zrobić ze swoim życiem. Życzcie mi powodzenia.
#polska #pracbaza #depresja #emigracja #naukaprogramowania #programowanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 56
  • Odpowiedz
A tak na poważnie to zacznij od darmowych lekcji na YouTube, codewars, freecodecamp, i odradzam iść całkowicie zielonym na kurs za 10k bo nie wyniesiesz z niego tego co powinieneś ;)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja to bym na Twoim miejscu kasę wydała na doradcę zawodowego - od tego oni są...
Nie wierzę, że po socjologii i kulturoznawstwie "jedyna" opcja to programowanie... A co chociażby z marketingiem, w którym założę się, że też można dobrze zarobić, a każda większa firma potrzebuje specjalistów od marketingu i ma całe sztaby ludzi od tego, w które chętnie pompuje hajs? W marketingu studia z socjologii i kulturoznawstwa byłyby
  • Odpowiedz
@to_juz_przesada: Jeśli ktoś nie ma żadnej pasji, to idzie na takie studia, które może skończyć. Zresztą będąc wygadanym można dostać się do korpo po różnych kierunkach, często po prostu warunkiem koniecznym jest wykształcenie wyższe.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli to nie bait to najpierw spróbuj sie nauczyć czegoś sam, napisać jakąś prosta apkę wyszukując niezbędne informacje po drodze - bo twoja ewentualna przyszła praca właśnie z tego będzie się składać a nie nauczą cię tego na żadnym kursie. Nie ma więc sensu w niego wtapiać kasę jeśli nie będzie miał opanowanej tej podstawowej umiejętności samonauki.

A jeśli to bait to oddej moje 40s życie ciulu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Śmieją się, bo takich juniorów są tysiące. Biorą w IT ludzi z ulicy, ale regularów/seniorów. Juniorów w zasadzie jest od groma. Nie czaruj się, że to pieniądze które leżą na ulicy. Patrząc na Twoje studia w zasadzie masz zero potencjału.

Nigdy też nie dojdziesz do tych mitycznych 15k, bo tutaj już trzeba być dobrym matematykiem.

Już lepiej iść do HR IT.
  • Odpowiedz
@Pantegram: taki psychoterapeuta, żeby tak przyjmować klientów liczmy lekko potrzebuje z 5 lat po studiach + kilkunastu tysięcy złotych na dalsze wykształcenie. z kolei w pełni się zgadzam z tym, że ludzie nie wykorzystują możliwości jakie dają im studia.
  • Odpowiedz
@fajny_kapelusz No cóż, nie mówię, że to jest za darmo i nie trzeba pracować na takie pieniądze. Weź pod uwagę, że programista, jeśli zaczął uczyć się programowania dopiero na studiach, to też nie będzie zarabiał od razu 15k, a też zajmie mu to kilka lat + trzeba kupić laptop do pracy + duuużo własnej nauki. Tak jest w każdym lepiej płatnym zawodzie.
Denerwuje mnie właśnie to, że ludzie nie widzą, że
  • Odpowiedz
moja koleżanka tydzień temu dostała pierwsza pracę w korpo za 3500 netto na start. 3k to raczej dla osób, które totalnie nic nie umieją


@kabdul: Zadaj pytanie o rozwojowość tego stanowiska - lepiej robić na etacie za 4k brutto który daje "perspektywy" niż na takim za 5k brutto gdzie perspektyw brak.
  • Odpowiedz
@Pantegram: @Pantegram: Koleżanka po psychologii narzeka na brak pracy. Robi w KFC 2 rok. Druga zrobiła uprawnienia jako doradca zawodowy i mentor. W projekcie z mojej pracy robiła Testy Predyspozycji Zawodowych i szkoliła uczestników. Za 142 godziny wystawiła fakturę na 9230. Tyle w temacie
  • Odpowiedz