Wpis z mikrobloga

@Baitka: lol. Nie mam partnera - to primo. Secundo - po co mi czyjś portfel skoro sama zarabiam? No i po trzecie - nie, po prostu jest o niebo ciekawszym facetem do spędzania czasu, niż nudziarze mający tylko hajs i wzrost :D

A generalnie wiekszosc ludzi chce mieć kogos z kim po prostu życie płynie fajniej niż solo. Poza Baitką. On będzie miał piękne zdjęcia z najpiękniejszymi kobietami.

Szanuje, ale pitolisz.
@Baitka: Gdzie w naszej dyskusji napisałam : zależy mi na stabilizacji? Tak z ciekawości?

Dobrze wiem czego od życia chce, to raz. Dwa - mam je emocjonujące i stać mnie na rozrywki. Trzy - to co opowiadasz słyszałam od każdego typowego badboya który coś tam chciał. Poza fasadą exciting life - zazwyczaj pustka w środku i nuda do bólu. To o tych emocjach mówisz?
@Baitka:

w harlequinach, komediach romantycznych i filmach typu 50 twarzy greya, glowna bohaterkach (szara myszka) #!$%@? sie w porzadnym i grzecznym chlopaku pracujacym w korpo 9-17 a potem ogladajcym netflixa czy w przystojnym, dominujacym bogaczu?


Ale nie rób #!$%@? z logiki. Argumenty odnoszące się do dzieł kulturowych to sobie można w dupę wsadzić. To jak ludzie argumentujący "bo w biblii tak jest napisane".
@Baitka: a kumasz, ze nie wszyscy przeciętnie zarabiający ludzie mają życie polegające na pracy i oglądaniu netflixa?

I można mieć normalną pracę, a przy tym robić zajebiście ciekawe rzeczy?

Niezaleznie ile zarabiasz możesz być po prostu nudny i bez charakteru, albo nie.
@Baitka: Jesteś głupi od urodzenia małoletni pasożycie, żyjący na garnuszku rodziców i udający zajebistego w necie, czy ci za to płacą?
Dodam jedynie, że skoro obracasz się w takim towarzystwie, to zmień otoczenie, albo wyloguj się do życia, bo skończysz być "bogaty" jak ci starzy przykręcą kurek z gotówką.
@LemurChmur: ty robisz #!$%@? z logiki, bo jest roznica miedzy bilblia a popkultura. Dlatego nazywa sie to popkultura, bo jest to kultura masowa, czyli skierowana do ogolu spoleczenstwa. Wiec nie osmieszaj sie typku. Jakos nie wydaje mi sie zeby statystyczna kobieta czytala bilblie w wolnych chwilach.

@kotkaschrodingera: ale caly ambaras jest w tym, ze czlowiekowi zawsze jest malo. Bedziesz miala fajne zycie z chlopakiem/mezem, to zaczniesz sobie wyobrazac ze moze
@Baitka: Nie jest to film dokumentalny, tylko dzieło fikcji. Że może wpływać na ludzi to inna sprawa, ale ty tak sformułowałeś wypowiedź jakoby implikacja była odwrotna, czyli: rzeczywistość -> film, a jest: wymysł autora -> film -> rzeczywistość
Ale widzę po tym jak się odniosłeś do mojego przykładu, że masz braki w czytaniu ze zrozumieniem.
@LemurChmur: #!$%@?! Ale jakie to ma znaczenie, ze jest to dzieko fikcji? Ze zlej strony na to patrzysz - nie ma to znaczenia, jakiego typu jest to dzielo. Znaczenie ma kto swiadomie oglada i korzysta z tej fikcji. Wiem, ze zycie nie wyglada tak jak na tych filmach, ale odpowiedz mi czemu kobiety tak lubuja sie w takich dzielach? Zeby sie posmiac? Zeby stwierdzic, ze „to dzielo to fikcja” czy moze
@Baitka: mam dość racjonalny obraz związków, niełatwo się zauraczam i mam też fajne źródło emocji w postaci ciekawego życia i innych relacji z ludźmi - czyt. bez faceta też jestem szczęśliwa i mogę żyć ze świadomością ze mój partner będzie mnie czasem wkurzał, czasem nudził.

To daje duże prawdopodobieństwo, że jak stworzę już z kimś związek to będzie mieć duże szanse na przetrwanie długo. Czy na zawsze, nie wiem - bo
@Baitka: tylko co z tego? Liczy się to żeby dwie osoby miały wspólne cele. Podstępem do zwiazku kogos nie zwabisz.

Ja po prostu unikam takich Mariuszy Pełen Portfel Pusta Głowa, bo nie interesują mnie kompletnie. Co z nimi robią inne kobiety, ich sprawa.
@kotkaschrodingera: no wiadomo, pisalem wczesnie, ze jestes wyjatkowym jednorozcem xD ile razy juz uzywalem tego na wykopie wobec rozowych, a w praktyce wszystkie takie same.

Smieszne jest troche to, ze stawiasz z automatu przystojnych i bogataych w gorszym swietle. Tak jakby biedny i brzydki automatycznie mial ciekawy charakter, tymczasem to nie idzie w parze.
@Baitka: nie stawiam. To Ty ich tam postawiłeś, podając jako wyznacznik portfel, wzrost i mordkę i pisząc o badboyach.

Wiec teraz nie płacz, że bijo tu bogatych i przystojnych ;) I to ja napisałam - ze to po prostu nie ma żadnego zwiazku, natomiast nie przyciąga kobiet na dłużej.

A co do jednorożców, całkiem sporo kobiet tak ma. Nie chce Cie obrazić chociaż Ty nie masz problemow z leceniem ad personam,