Wpis z mikrobloga

Zobaczcie do jakich kłamstw są zdolni nopowcy. Użytkownik @za_niemca_bylo_lepiej umieścił "prześmiewczy" wpis o rzekomej śmierci na odrę niezaszczepionego dziecka swoich wyimaginowanych znajomych. Dodałem post o treści:

Takie historyjki to możesz sobie wymyślać dla niektórych głupich wykopków co najwyżej. Gdyby w Polsce ktoś umarł na odrę to byłoby o tym głośno w mediach. Co za debil.


Który ten debil od razu usunął a na moją prośbę o więcej szczegółów, kraj w którym rzekomo zmarło czas itp to zero nie odpowiada.
Fajnie się bawicie nopowcy szczepionkowcy ¯\_(ツ)_/¯

#szczepienia #antyszczepionkowcy #coolstory
  • 30
@cclegane: antyszczep wypominający komuś kłamstwo #!$%@?

A tak BTW,

Accelerated immunization activities have had a major impact on reducing measles deaths.

During 2000–2016, measles vaccination prevented an estimated 20.4 million deaths.

Global measles deaths have decreased by 84% from an estimated 550 100 in 2000* to 89 780 in 2016.


http://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/measles

89780 ofiar odry w 2016, ale tak. Ta historyjka to per bank 100% łgarstwo, no bo przecież odra to taka
źródło: comment_Z6HIxWa3YhR0bqR1E8TdTaL46E24AvZW.jpg
@AlvarezCasarez: Niestety nikt nie prowadzi rzetelnych statystyk, bo gdyby zaczęto, nie szczepiłby nikt. Z tego też powodu nigdy żaden producent szczepionki czy ministerstwo zdrowia nie przeprowadziło badania takiejgo jak w przypadku leków (szczepieni vs nieszczepieni = biorący lek vs biorący placebo).
Niestety nikt nie prowadzi rzetelnych statystyk, bo gdyby zaczęto, nie szczepiłby nikt.


@cclegane: czemu kłamiesz? Proszę bardzo: VAERS - baza danych odczynów poszczepiennych do której każdy może zgłosić negatywny odczyn poszczepienny. Baza istnieje od lat 80-tych. Statystyki są w niej nierzetelne, ale tylko dlatego, że NOP zgłoszony do tej bazy może być false-positive, czyli nie było NOPu, ale i tak został dodany. Czyli statystyki z tej bazy są na Twoją antyszczepionkową
@kosciej: Przecież to nie są autentyczne liczby. Pisałem o tym setki razy jak to wygląda w praktyce. Konflikt interesów na linii rodzic - lekarz -sanepid. 99% nopów nie jest nigdzie zgłaszanych i to nie dotyczy tylko Polski.
@cclegane: nie sa autentyczne, bo ze wzgledu na charakter bazy sa bardzo zawyzone na korzysc antyszczepionkowcow. Nawet guru antyszczepionkowy Jaśkowski powoływał się na bazę danych VAERS. Szkoda, ze z danych wynikalo co innego niz mowil. Z tego powodu dane z VAERS sa gorna granica wystepowania NOPow. I zupelnie nie potwierdzaja liczb ktore podajesz.
@kosciej: To jest tylko Twoja opinia. Skoro 99% rodziców nawet nie wie, że MA możliwość zgłaszania nopów bezpośrednio do URL to tym bardziej nie wie o VAERS ani co to jest. A wiesz dlaczego? Ano dlatego, że dopóki nic się nie stanie złego to w ogóle ich tematyka powikłań poszczepiennych i samych szczepień nie interesuje za bardzo a lekarze też nie mają o tym za dużej wiedzy zazwyczaj. Zresztą, o czym
@kosciej: Poza tym jeszcze jedna sprawa. Nie wiem czy słyszałeś o takiej akcji "Czerwone kartki" od rodziców, która trwa na pejsbuku od kilku lat. Tutaj masz mały ułamek tego i najgłośniejsze nopy - http://stopnop.com.pl/czerwonakartka-plakaty-do-druku/. Tutaj masz inne newsy - http://stopnop.com.pl/category/czerwona-kartka/. Do wszystkich linku ci nie podam bo nie korzystam z pejsbuka, w każdym razie obserwowałem tą akcje prawie od początku i czy ty naprawdę uważasz że ci rodzice kłamią? Że mają
@cclegane: Jakiś troll bawi się w najlepsze, tykając ich kijem najwrażliwszych na wykopie tematów, a najbardziej ograniczeni nopowcy jeszcze go plusują XD
Nawet mnie to bawi.
@cclegane: wiem, że Ciebie nie przekonam niezależnie od ilości argumentów które podam.
Mam tylko jedno spostrzeżenie: z jednej strony mówisz, że w bazie danych VAERS są nierzetelne dane bo ani lekarze, ani rodzice nie potrafią, nie wiedzą gdzie zgłosić lub wręcz nie są kompetentni by rozpoznać NOP, a z drugiej strony cytujesz stronę z dowodami anegdotycznymi, które rodzice sami takimi uznali. Niezależnie od czynników genetycznych, środowiskowych itd.
@kosciej: Ja także nie zgłosiłem NOPu swojego dziecka do VAERS bo nie wiedziałem, że coś takiego istnieje a do URL jeszcze nie było takiej możliwości. A fejsbuka ma prawie każdy wiec łatwiej takim rodzicom się dzielić tego typu info przez media społecznościowe, zwłaszcza, że można zamieścić zdjęcie, kopie jakiś dokumentów itp.
@Levetiracetam: Przeczytaj jeszcze raz mój wpis i zwróć uwagę na słowo "większość". I to jest prawda, większość skutków ubocznych odry jest całkowicie uleczalna. Sto razy wolałbym żeby moje dziecko zachorowało na odrę niż zostało warzywem po MMR.
Śmiertelnośc na poziomie 0,1-0,2 %, rzadkie skutki uboczne i do tego uleczalne. Jak dla mnie to lekka choroba wśród chorób zakaźnych. O wiele lepsza perspektywa niż zostanie warzywem poszczepiennym.


Ani razu nie pada słowo wszystkie.

Lepiej mieć odrę bez powikłań niż poważne powikłanie szczepienia, to chyba jasne. Tylko choroba daje duużo większą szansę na zostanie "warzywem" niż szczepienie.

Natomiast Ty myślisz emocjonalnie, bo udramatyzowane antyszczepkowe filmiki bardziej do Ciebie przemawiają niż