[b.....u]

Konsekwencje regularnych zmian czasu lub przyjęcia jednego czasu przez cały rok

Już teraz mieszkańcy Polski mogą przeanalizować scenariusze przyjęcia na stałe w Polsce czasu letniego lub czasu zimowego, czy też zachowania regularnych zmian czasu dwukrotnie w ciągu roku. Mają do dyspozycji symulacje pozwalające zobaczyć, jak zmiana czasu wpływa na różne dziedziny ich życia.

Link do znaleziska: https://www.wykop.pl/link/4614765/konsekwencje-regularnych-zmian-czasu-lub-przyjecia-jednego-czasu-przez-caly-rok/

Coś fajnego nam umyka? Poinformuj mnie @botpoziomu
Jeżeli chcesz obserwować osobny tag dla tych wpisów, obserwuj: #botpoziomu

Ten wpis to inicjatywa podnoszenia poziomu na wykopie przez wołanie do znalezisk o merytorycznych treściach. Jest nas już ponad 300 osób. Zeby dolaczyc nalezy kliknac na ten link https://mirkolisty.pvu.pl/list/1UH8sCyT1AtCCdXr nastepnie zalogowac sie swoim kontem wykop.pl i kliknac dolacz w tej grupie. Przepraszam jak troche wymagajace nie my to wymyslalismy :(

#gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #nauka #ciekawostki

[TwujKasztan]

zostanie to zmienione przez marudy

@subterranean4: wiesz, że najwięcej zawałów przypada na okres zmiany czasu? Poziom stresu wzrasta w tym okresie, starsi ludzie się spóźniają i gubią w tych zmianach.

[123tomek]

Jedyny plus czasu zimowego to ten, że organizm przyzwyczajony przez lata do zmian czasu, nie może się doczekać tej dodatkowej godziny do pospania. Nie wiem ile osób jest na wykopie pamiętających czasy, gdy czas zimowy był stosowany o MIESIĄC wcześniej niż obecnie i ja od lat odczuwam ten deficyt. Organizm wyczekuje na tą godzinkę snu więcej. Niestety jest to kosztem długości dnia po południu.
Pozostawienie czasu zimowego latem to jest trochę absurdalny

[mucher]

@FELIX90: Ja generalnie też jestem za zniesieniem zmiany czasu - z 2 strony perspektywa zależy pewnie trochę od punktu siedzenia - właśnie sprawdziałem czas wschodu słońca 20 grudnia. 8:15 w Szczecinie, 7:46 w Łodzi, 7:25 w Rzeszowie. Czyli po zmianie czasu na permamentny letni w najkrótsze grudniowe dni w sporej części Polski będzie jasno o...9 rano.

@ziolo86: I tak nie będzie w sumie - nawet na zimowym słońce

[snoopek]

Organizm wyczekuje na tą godzinkę snu więcej.

@123tomek: To nie możesz raz na pół roku położyć się o godzinę wcześniej skoro "organizm wyczekuje"?

[filip34]

Ludzie marudzą, że się organizm przestawić nie może, bo godzina różnicy w natężeniu światła. A tydzień wcześniej w weekend zachlewają mordy i umierają przez sobotę i niedzielę rozregulowując organizm do granic możliwości.
No gdzie tu logika?¯\_(ツ)_/¯

[123tomek]

@mucher: > Czyli po zmianie czasu na permamentny letni w najkrótsze grudniowe dni w sporej części Polski będzie jasno o...9 rano.

Tylko jakie to ma znaczenie czy 8 czy 9 i tak trzeba rano świecić światło. Z dwojga złego jak już zostać na stałe to raczej przy czasie letnim.

[mucher]

@123tomek: Wbrew pozorom jest to jednak zmiana. W zeszłym tygodniu byłem w Hiszpanii, gdzie robi się jasno dopiero po 8 - i to już zaczyna być problemem (inna rzecz, że Hiszpania powinna być w czasie zachodnioeuropejskim, obecną strefę czasową zawdzięcza...solidarności Franco z Hitlerem).