Wpis z mikrobloga

@Kutazzz: To jest prawdziwe kino akcji. Początek filmu dosyć skromny, lecz rozkreca sie dopier po 7 minucie. Dopiero wtedy możemy odnaleźć prawdziwą grę aktorska oraz pobicie pewnego bohatera, które doprawdza, że rowerzysta jedzie na Turzyn po wodę utleniona by pomóc poszkodawanemu i go uratowac. Końcówka filmu to natomiast rowerowy ślub głownego bohatera i poszkodawanego. Film 10/10, kandydat do Oscara 2019. Wspaniałą gra aktorska, polecam.