Wpis z mikrobloga

@Marinero-: ej ale kur** skoro można kupić wycieczkę zagraniczną w hotelu +18 żeby odpocząć spokojnie bez dzieci to czemu tyle hejtu na kimś kto chce zjeść sobie spokojnie, nie czując się jak na przerwie w szkole.
  • Odpowiedz
@Marinero- Wielu rodziców to rozumie, byle by było z góry napisane. Ja od kiedy mam gowniaki zawsze większy napiwek zostawiam, choć oczywiście staram się by było jak najmniej ku temu powodów :)
  • Odpowiedz
  • 0
#!$%@? jak się idzie do dobrej restauracji to faktycznie nie powinno być latających dzieci między stolikami...
  • Odpowiedz
@Marinero-: Dla mnie spoko. Sama mam dziecko, ale jak nie miałam, to też mnie dzieci wkurzały i uważam, że przydałaby się taka lista. Rzadko jemy teraz na mieście, ale zawsze wybieramy lokal z krzesełkiem dla dziecka, bo zakładam, że skoro właściciel je tam umieścił, to profil restauracji jest prodziecięcy. Chętniej bym chodziła tam, gdzie zaznaczone jest, że dzieci są mile widziane.
  • Odpowiedz