Wpis z mikrobloga

Co się dzisiaj stało to ja nawet nie wiem

Mieszkam sam, nikt nie ma dostępu do mieszkania. Nikt a nikt. Tak wyszło że szybciej się ogarnąłem w pracy z obowiązkami, i zamiast na 22 wróciłem o 18.
Pierwsze co zrobiłem po wejściu, chciałem wstawić wodę na kawę. Dotykam czajnika, i tu SZOK- wyczuwam pod ręką ciepło. Ktoś ewidentnie go używał jakieś ~30minut temu. Przypominam że mieszkam sam, nikt nie ma dostępu do mieszkania, nawet rodzice. Nikt.
Standardowo przeszukałem całe mieszkanie, nic.
Co w tej sytuacji? Serio jestem na maxa obsrany, czuję się jak obcy w swoim domu ;-; Właściciel mieszkania (wynajmuję) mieszka za granicą
Przez 2 lata nic się nie działo...
#pomocy #creepy
  • 9
@Kuba12342 lepiej zdejmuj czajnik z podstawki, bo kiedyś wrócisz do chaty i zastaniesz zgliszcza w wyniku zwarcia. A drugie rozwiązanie, to właściciel dal x lat temu komuś klucze i ten ktos korzysta... Czy możesz wymienić zamki na swój koszt? W kaczorze Donaldzie był taki trick, zeby przykleic włos do drzwi i framugi taśma klejaca, jak będzie odklejony, to znak ze ktos byl xD