Wpis z mikrobloga

Tak sobie oglądam czasem Raport z Państwa Środka na Youtube i dochodzę do wniosku, że Polska jest właśnie takimi Chinami Europy. Tania do bólu, nieograniczone możliwości (dla myślących), masa rzeczy do zrobienia. Widziałem wywiad z Francuzem po studiach, który przyjechał do Łodzi projektować fabrykę, mówił, że u siebie pracowałby w korpo na etacie i być może przed emeryturą dotarłby do niższego szczebla zarządzania. Coś w tym jest, siwe dziadki w kaskach wizytujące budowę, weszły już jako symbol Niemiec, zachodnia Europa jest skostniała, Polska jeszcze nie.

#polska #chiny #biznes
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Taidonk: W porównaniu do zarobków są droższe. Przeciętnego Chińczyka nigdy nie będzie stać na mieszkanie w Szanghaju. Poza 'topowymi' chińskim miastami nie da się żyć na w miarę normalnym poziomie.
  • Odpowiedz
nieograniczone możliwości (dla myślących)


@brainupgrade: gdzie? W Polsce? W Chinach "nieograniczone" może tylko dla Chińczyków, ale też bez przesady. Pamiętaj, że Machaj to przykładny i pożyteczny (dla partii) sinofil pierwszego rzędu.
  • Odpowiedz
@Aedemkun Konkretnie co jest drozsze? Wiekszosc rzeczy podstawowych jest tansza. Drozsze sa rzeczy importowane i metkowe.

Wejdz sobie na aliexpress gdzie masz praktycznie caly asortyment nie spozywczy i porownaj do cen w Polsce.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Aedemkun: jeśli patrzysz na 1,4 mldowy kraj z perspektywy Szanghaju, który jest swoistym wyjątkiem w Chinach. To tak samo bzdurny pogląd, jak ocenianie USA przez pryzmat Nowego Jorku czy Los Angeles. W Chinach jest pierdyliard małych miejscowości, miast większych i mniejszych, gdzie życie jest tanie jak barszcz. Sam mieszkałem w mieście 1-2 minowym, gdzie wynajem mieszkania 80 metrowe, to koszt 600-1,500 zł miesięcznie w zależności od standardu. Taksówka to 5-10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Aedemkun: różnie (od 2 do xx tysięcy juanów, w sklepie odzieżowym widziałem ogłoszenie 12 juanów na godzinę), ale gdy podłączysz wszystko: transport, jedzenie, paliwo, elektronikę itd., to nie jest źle. Nie jest na pewno szczególnie drogo. Drogo się robi gdy zaczynamy patrzeć na dobre jakościowo rzeczy, na edukację, opiekę zdrowotną, tu w tych obszarach widać, jak Chiny są jeszcze daleko za średnim europejskim standardem życia.
  • Odpowiedz
@Aedemkun To powinnana byc sila nabywcza z +20% w Warszawie gdyz biedni w Chinach sa wstanie zyc trochu taniej wiec tak okolo 2400-2800 u nas w stolicy. Ale netto w Chinach jest gorsze niz netto u nas wiec realnie pewnie bedzie ok 2000zl plus ewentualne napiwki ale w Chinach raczej sie nie daje. Nie sa to kokosy ale tez nie ma tragedi jak za takie prace. Ciagle gorzej niz Polsce ale
  • Odpowiedz