Wpis z mikrobloga

@sargento: kierującą „rozproszył” nadjeżdżający i trąbiący tramwaj - niby śmieszne, ale mnie to dzwonienie tramwajarzy doprowadza do szewskiej pasji - nikt inny chyba jak ta grupa „kierowców” nadużywa codziennie tego dzwonka - czy oni myślą, ze samochód nagle podskoczy, żeby tramwaj mógł pod nim przejechać?
  • Odpowiedz