[TMBRK]

Drodzy mirkowie próbuje rozłożyć wielomian na czynniki. Udaje mi się doprowadzając go do postaci w której mogę go rozłożyć ze skróconych wzorów. Próbuję również rozłożyć go dzieląc przez miejsce zerowe, które odgadłem i tutaj już kompletnie mi to nie wychodzi. Delta drugiego iloczynu wychodzi dodatnia i miejsca zerowe z pierwiastkami.
Na dwa sposoby powinno mi się udać i chciałbym się dowiedzieć co źle robię. Czy może mnie ktoś nakierować?
#matematyka

[d.....r]

@TMBRK a z wzorów umiesz korzystać?

[TMBRK]

@drlect3r: których wzorów mireczku?
jeśli chodzi o wzory skróconego to zastosowałem je za drugim razem i tam wychodzi. Chodzi mi o to, by dojść do tej postaci również za pierwszym razem

[d.....r]

@TMBRK (－‸ლ)
To chyba nie jest dla Ciebie.

[a.....r]

@TMBRK: źle podzieliłeś, od razu widać, że 0 nie jest pierwiastkiem, a u ciebie w pierwszym sposobie pojawia się czynnik x.

[TMBRK]

@adibor: znaczy- jednym z pierwiastków jest 1. No i dzielenie na pewno dobrze, pięknie wychodzi (x^4-5x^2+4)/(x-1)=x^3+x^2-4x bez reszty

[a.....r]

@TMBRK: dalej nie rozumiesz. Jak wielomian, który nie dzieli się przez x, po podzieleniu przez cokolwiek może magicznie zacząć dzielić się przez x? To od razu daje do zrozumienia, że dzielenie jest źle zrobione.

[Irrichi]

@TMBRK: (x^4-5x^2+4)/(x-1) to nie x^3+x^2-4x tylko x^3+x^2-4x-4