Wpis z mikrobloga

Produkcja tego modelu zaczęła się w latach 60. i był to pierwszy samochód przy którym podczas projektowania korzystano z tunelu aerodynamicznego - mowa o królowej lawet Alfie Romeo i Giulia.

Pierwsza wersja Giulii produkowana była przez 18 lat i był to bardzo udany samochód o sportowym charakterze z napędem na tylną oś. Silnik o pojemności 1600 cm3 i mocy 92KM rozpędzał auto do 165km/h, a setkę osiągał w 14,7s, co w 1962 roku było bardzo dobrym wynikiem jak na 5 osobowy sedan.

W 105. rocznice istnienia marki (2015r.) zaprezentowano nową Giulię Quadrifoglio z silnikiem o mocy 510KM. Standardowa wersja została zaprezentowana rok później. Wzorem starego modelu zachowany napęd na tył.

Najmocniejsza jednostka napędowa rozpędza samochód do 100km/h w 3,9 s i osiąga 307km/h. Podczas testów na torze Nurburgring Alfa wykręciła czas 7 minut i 39 sekund co oznacza, że pokonała takie auta jak Pagani Zonda C12 S, Audi R8 V10, Mercedesa SLS AMG czy głównego konkurenta, BMW M3.

Według mnie to piękne auto i trochę szkoda, że zaliczyli wpadkę z awaryjnością tego modelu.

Kilka testów Alfy Romeo Giulii na mojej stronie - autodium.pl/m/giulia i mój tag #autodium ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #samochody #carboners #alfaromeo #giulia
HitcH_ - Produkcja tego modelu zaczęła się w latach 60. i był to pierwszy samochód pr...

źródło: comment_zoqa6OoeNRWQZHyyMr3ELdeY1IAFb0xc.jpg

Pobierz
  • 7
@HitcH_ po 1 nie kojarzę takich przypadków poza 1 egzemplarzem wersji Q gdzie serwis dał nowe auto finalnie
Po 2 w każdej marce zdarzają się takie sytuacje, sam znam mercedesa e klasę który był kilkanaście razy w serwisie, bmki nowe to samo
@finam: Wiem, że w każdej marce są takie sytuacje. Chodziło mi o nawiązanie do sławy Alfy sprzed kilku(nastu) lat.

Ale porównując nowe Alfy do innych producentów to wcale nie jest awaryjna
@HitcH_: @gwynebleid: @finam: Było kilka przypadków pierwszych Giuli Q, które miały problemy "wieku dziecięcego". Według mnie i tak przesadnie nagłośnione, przez np. warsawdrive czy jakoś tak albo z amerykańskich "jalopnik". Był też przypadek szeroko opisywany na forum, gdzie sprawa zakończyła się wymianą samochodu na nowy, co wcale nie jest regułą.
Przesadnie nagłośnione, bo to Alfa i każdy mankament to od razu płacz i niewybredne komentarze szeroko zresztą opisywane wszędzie
@michau6211: No dokładnie. Jak się 2x droższe Mercedesy #!$%@?ą jak potłuczone, a niemieccy producenci kolejno dołączają do grona dieselgate, to morda w kubeł. Ale jak w Alfie wyskoczy check engine, to od razu HUEHUEHUE DEJCIE LAWETĘ. Ale dla mnie to dobrze, bo przynajmniej Alfy się nadal wyróżniają na tle tłumu smutnych szwabskich #!$%@?, a i na wartości może stracę na tyle, że będzie mnie na taką stać za parę lat (nie