Wpis z mikrobloga

#nostalgia #ranczo #polskatelewizja #seriale #kino
Siemanko Mireczki, Dziś usiadłem sobie do nauki chemi przed telewizorkiem, no bo jak? I oglądam sobię telewizję.Normalnie raczej siedzę w internetach i lurking all day ( ͡ ͜ʖ ͡) więc nie jestem zbyt in to telewizor.Dobra odbiegłem od tematu ,więc zaciekawił mnie program o tytule "Leśniczówka".Występuje tam pewna postać szemranego biznesmena o dźwięcznyn nazwisku Karcz.Gdy uslyszałem to nazwisko to przez mój umysł przeleciała myśl o innym biznesmenia pewnie juz sami dobrze wiecie o kogo mi chodzi,
był to sam...


Tak, ten Tracz z plebani uosobienie plugawości i okrutnictwa.Przypomniałem sobie cały serial "Plebannia" i miłe chwile spędzone wraz z nim.
W końcu w mojej głowie pojawiło się też genialne dzieło polskiej telewizji mianowicie "Ranczo" niby prosty serial o typowej polskiej wsi ale jednak każdy go uwielbiał, każdy oglądał, każdy pamięta czasy Solejuka jak z Hadziukiem i Pietrkiem siedzieli pod tym jakże wrytym w polską popkulturę niebieskim sklepem i rozmyslali, każdy pamięta misterne plany Kozła i Czerpacha,
każdy pamięta Tupet Michałowej.Powstało 9 pięknych serii i kilka filmów.Teraz z całego serc chciałbym podziękować Wojciechowi Adamczykowi i wszystkim aktorom, nagłośnieniowcom, charakteryzatorom, scenografom i wielu innym osobom za te pięknie spędzone chwile wraz z rodziną, czasem nawet z przyjaciółmi, wszystkie przepiękne żarty do których każdy lubi wracać i generalnie za prześwietną robotę.