Wpis z mikrobloga

@manedhel Matterhorn to moja pechowa góra, której chyba szybko nie zobaczę. Najpierw odwołali mi dwa razy pod rząd loty do Genewy, później musialam zrezygnować z wyjazdu do Szwajcarii i polecieć do Polski z rodzinnych względów a następnie zaszłam w ciążę i dostaje zadyszki na prostej drodze więc odpuściłam ten wyjazd:d
Dobrze, że chociaż ktoś może się tym widokiem cieszyc:D
Ja te górę dopadnę w swoim czasie :>
  • Odpowiedz