Wpis z mikrobloga

@ciulus:

Moim zdaniem to głupota.

Wyschnie Ci, zanim zdążysz spalić, i stanie się niesmaczne. Potem, przy nieumiejętnej próbie przywrócenia wilgoci może pojawić się pleśń. Jeśli przypadkiem coś przy Tobie znajdą i przetrzepią Ci chatę, zamiast oczekiwanej piątki znajdą kilo i pójdziesz leżeć.

Podsumowując - cokolwiek złego może się stać, uderzy w Ciebie z wielokrotną mocą. A jak w ogóle trafisz jakieś lipne, z kiepskim smakiem czy kopnięciem?

Kupuj sobie piątki lub
@pawelmikolajczyk313:

Doedukuj się albo zacznij kupować większe ilości, żeby samemu się o tym przekonać. Tak, palenie potrafi się 'zepsuć' na różne sposoby, a najczęściej wyschnąć, jeśli jest źle przechowywane. Skutkuje to gorszym smakiem i kilkoma innymi efektami ubocznymi. Jeżeli nie odczułeś tego nigdy osobiście, bo zrzucasz się z funflami na paczkę w pięciu, to przeczytaj chociaż trochę na ten temat - na quorze, blogach czy w fachowej literaturze.