Wpis z mikrobloga

Elo, przymierzam się do kupna działki. Upatrzyłem sobie parę i widzę, że niektóre z nich opatrzone są informacją, że "powierzchnia biologicznie czynna - minimum 50%". Co to znaczy w dłuższej perspektywie? Wiem, że będę musiał zachować 50% działki bez ruszania jej kostką czy innymi zabudowami, ale czy są jakieś inne haczyki? Coś na co powinienem zwrócić szczególną uwagę?

#nieruchomosci #budownictwo #dzialka
  • 4
@dunkey: dokładnie to to oznacza. Sprawdź też w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego inne parametry - % zabudowy który zapewnie będzie mniejszy od tych 50% co implikuje rozmiar domu, minimalny rozmar działki pod zabudowę. Mogą tam być również zapisy o wyglądzie samego domu - ilości kondygnacji, kącie nachylenia dachu. Nawet kolor elewacji czy dachu może być określony.
@dunkey: % powierzchni biologicznie czynnej to jeden ze wskaźników regulowanych przez Warunki Zabudowy lub miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (najlepiej zapoznać się z jednym lub drugim przed zakupem działki). Obok niego są taki jak np. powierzchnia zabudowy, która reguluje wielkość budynku jaki może stanąć na działce. Najistotniejsza jest one podczas tworzenia projektu i chęci uzyskania pozwolenia na budowę (projekt musi spełniać te wymagania).
@dunkey: Do terenu biologicznie czynnego możesz zaliczyć każdą powierzchnie, która zapewnia wegetację roślin plus wody powierzchniowe, które masz zdefiniowane w ustawie prawo wodne. W przypadku tarasów i stropodachów zielonych, to 50% ich powierzchni, jeżeli mają więcej niż 10m2, albo miejsca parkingowe lub dojazdy wyłożone ekokratą/płyty ażurowe z odpowiednią podbudową. Myślę, że każdy architekt nie powinien mieć z tym problemu.