Wpis z mikrobloga

Czego się nie robi przed wyborami. Z prądem robią dokładnie to samo, malowanie trawy i konfetti.
Źródło: https://www.parkiet.com/Surowce-i-paliwa/310119985-Lotos-i-Orlen-mniej-zarobia-na-detalu.html&template=restricted

"Ostatnie tygodnie obfitują w dynamiczne zmiany na polskim rynku paliw płynnych. Po pierwsze, ceny diesla i benzyn systematycznie rosną. Po drugie, na rynku ma miejsce nietypowa sytuacja w zakresie cen hurtowych i detalicznych. Te pierwsze oleju napędowego są wyższe niż na stacjach. W ostatnich dniach ceny detaliczne tego paliwa wynosiły średnio 5,13 zł za litr. Tymczasem ceny hurtowe w PKN Orlen wynoszą 5,31 zł, a w Grupie Lotos ponad 5,33 zł.
Odciążanie konsumentów - Ceny hurtowe bardziej bezpośrednio niż detaliczne powiązane są z notowaniami ropy i w związku z tym szybciej reagują na zmiany na rynku surowcowym. Rzadko jednak w ostatnich latach zdarzało się, by benchmarki hurtowe były wyższe niż ceny na stacjach (pouwzględnieniu podatku VAT) - mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM.
Jego zdaniem w przypadku PKN Orlen, który ma największy wpływ na polski rynek hurtowy i detaliczny paliw, obecna sytuacja jest częściowo rezultatem prowadzonej przez koncern polityki cenowej. Przypomina, że miesiąc temu prezes spółki Daniel Obajtek mówił w kontekście paliw o konieczności mniejszego obciążania konsumentów kosztami i zwiększaniu ilości ich sprzedaży. Wówczas padła też deklaracja o dążeniu do utrzymania cen paliw i zmniejszeniu kosztów logistyki.
- Stosunkowo niewielki zakres podwyżek cen w detalu na tle ostatnich wzrostów cen ropy może być także w pewnym stopniu związany z kalendarzem politycznym w Polsce. W efekcie IV kwartał w detalu może okazać się dla PKN Orlen nieco słabszy od poprzednich okresów, przy czym część presji w części paliwowej w Polsce może być zamortyzowana przez sprzedaż sklepową oraz rynki zagraniczne - twierdzi Pado.
Ceny referencyjne - Paliwa kupowane w hurcie często są istotnie tańsze niż wynikałoby to z oficjalnego cennika. To efekt stosowania przez sprzedawców licznych upustów dla stałych bądź dużych klientów, czy też innego rodzaju rabatów wynikających ze spełnienia przez nich określonych warunków - mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl.
Również krajowe koncerny paliwowe przekonują, że faktyczne koszty zakupu paliw są inne. - Należy pamiętać, że ceny hurtowe spot są wartościami referencyjnymi, służącymi do wyznaczania cen hurtowych, a nie wartościami transakcyjnymi - twierdzi Krzysztof Kopeć z działu komunikacji zewnętrznej Lotosu. - Ceny hurtowe przekładane są na ceny detaliczne z opóźnieniem i czasami dochodzi do sytuacji, że rynek detaliczny nie zawsze zdąży zareagować na krótkotrwałe wzrosty cen hurtowych, które są powiązane ze zmiennością makro - notowaniami paliw i kursu dolara - twierdzi z kolei Joanna Zakrzewska, rzecznik Orlenu.
Według Boguckiego stacje paliw na sprzedaży oleju napędowego osiągają dziś bardzo małe lub wręcz zerowe marże, ale raczej nie dopłacają do handlu tym produktem. Również Orlen przekonuje, że nie dopłaca do paliw na swoich stacjach.
- W mojej ocenie obecna sytuacja na rynku diesla wynika przede wszystkim z zaostrzającej się walki konkurencyjnej o osiągnięcie jak największych udziałów w rynku - uważa Bogucki."
#pis #wybory #ekonomia #korytoplus
  • 1