Wpis z mikrobloga

Siema Mirasy.

Krótka piłka, po montażu okien zostało coś takiego do zrobienia, nie wnikają w szczegóły, ale teściowa xD się upiera, aby fachowiec to zrobił, za co na pewno kilka stowek zainkasuje kilka stowek.

Ja stoję przy swoim, że to robota na mąż 2 godziny, kwestia zeszlifowania i pomalowania. Z racji, że jestem zielony w temacie to blefowalem, no, ale czy nie mam racji?

Czego będę potrzebował, aby doprowadzić to do satysfakcjonujacego stanu? Kwestia zeszlifowania i pomalowania, jeśli tak to czym to zrobić, na coś szczególnie zwrócić uwagę?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie protipy.

PS tak chce jej utrzeć również nosa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#remontujzwykopem #mieszkanie #majsterkowanie #pytaniedoeksperta
Annaroth - Siema Mirasy.


Krótka piłka, po montażu okien zostało coś takiego do z...

źródło: comment_3p8qhGxbu6InzzVoQlZnduFeC2jwwAPe.jpg

Pobierz
  • 14
@Annaroth: Jemu chodzi o to, ze na wszystkie ściany musisz nałożyć gładź, żeby wyrównać do poziomu tego co wystaje przy oknach, gładź po nałożeniu też nie będzie równa więc następnie ją szlifujesz. Ja się na tym nie znam, może jakoś jednak da się to zeszlifować (wszystko się da), żeby aż tyle gładzi nie nakładać i nie malować od nowa kilku ścian.

To jest u ciebie czy u teściów?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Annaroth: sytuacja wygląda tak, że masz dziwną ramę ;) z tynku bądź jakiegoś kleju (na smartfonie nie widzę dokładnie).
Musisz usunąć nadmiar tego, załóżmy kleju troszkę poniżej poziomu już dobrze zrobionej gładzi (dobrej, gotowej ściany).
Ja po znalezieniu dobrego już poziomu lekko skruszył brzeg gotowej ściany. Ale lekko.
Następnie pomaluj gruntem.
Po wyschnięciu gruntu nakładaj gładź.
Możesz na jedną warstwę lekko, zobaczysz jak to działa i druga, już na finał.
To
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Annaroth: robisz tak, szpachelka próbujesz to jakoś zjechać (żeby nie było takiego przeskoku między ścianą a tym tynkiem), później grunt, gladz, szlifowanie i malujemy :)

Zależy co chcesz osiągnąć, jak ma być pod linijkę to trochę się namęczysz :(
@r4do5: u mnie, ale z racji, że tesciowie będa tu za niedługo mieszkać + uważają, że do każdej roboty trzeba fachowca bo inaczej wszystko będzie #!$%@?, to mamy taki efekt.

No gładziowac cała ścianę to po #!$%@? fest, ale muszę wam powiedzieć, że właśnie zeszlifowalem kawałek do poziomu ściany paznokciem. Bardzo miękki ten tynk.

Resztę bym tak samo potraktował, no może nie paznokiem i po malował.

Nie #!$%@? nic?
@Annaroth:

uważają, że do każdej roboty trzeba fachowca bo inaczej wszystko będzie #!$%@?, to mamy taki efekt.

@Annaroth: najgorzej, u mnie jest tak samo tylko z dziadkami. Ja postanowiłem odpuścić i nie uszczęśliwiać na siłę.

Najważniejsze, żebyś nie poszlifował okien (framug i ram). Resztę nawet jak zrobisz coś nie tak to da się zawsze czymś wypełnić, czyli wypadałoby je dobrze zabezpieczyć. Jeśli chcesz być bardzo ostrożny to szlifuj ręcznie, jeśli